ROZDZIAŁ 9

647 22 6
                                    

21 grudnia 2021 rok (wtorek)

Obudziłam się zaraz po siódmej.

Dzisiaj nagrywki na ósmą.

Musimy zrobić zapas, bo już dwudziestego trzeciego wszyscy wyjeżdzają na święta do rodziny, więc musimy się spiąć.

Dzisiaj chcę na reszcie powiedzieć wszystkim, że jestem menadżerką Genzie.

Ogarnęłam się na szybko i pojechałam do domu Genzie, w którym byłam jeszcze przed ósmą.

Wchodząc do środka usłyszałam rozmowy. Zauwazyłam, że Natalki jeszcze nie było, a dzisiaj miała się pojawić.

- Hejka wszystkim!

Przywitałam się wchodząc do jadalni. Gengarek podbiegł do mnie, więc go pogłaskałam.

- Witamy, witamy.

Rzucił Świeży siedzący przy stole i sprawdzający coś w telefonie.

Usłyszałam dźwięk otwierających się drzwi. Spojrzałam w tamta stronę i zobaczyłam Natalke.

- Ah witamy główną panią menadżer.

Powiedziałam i uśmiechnęłam się do dziewczyny.

- Hejka Liv.

Rzuciła i zajęła miejsce obok mnie. Zobaczyłam Kubickiego schodzącego ze schodów, więc teraz na dole byliśmy wszyscy.

- Dobra to nareszcie dzisiaj mogę wam powiedzieć o tej niespodziance, o której miałam wam powiedzieć.

Zaczełam.

- Boże nareszcie już się doczekać nie mogłem!

Podekscytował się Patryk.

- Widzę, że sporo mnie ominęło.

- A więc ostatnio jak byłam u Karola zaproponował mi pewną rzecz na, którą się zgodziłam i oficjalnie od przed wczoraj jestem drugą menadżerka Genzie.

Skończyłam i spojrzałam się po twarzach Genziaków jak i Natali, które były uśmiechnięte jak nigdy. Bartek podszedł do mnie i złapał mnie w tali. Zrozumiałam, że chce powiedzieć, że jesteśmy razem.

- Gratulacje myszko.

Rzucił i pocałował mnie na co szczerze się uśmiechnęłam i przytuliłam do torsu chłopaka. Genziaki podeszli do nas i przytulili się przez co powstał grupowy przytulas. Nawet Natalia i Przemek podeszli.

- No to combo konkretne ście zapodali.

Odrzekł Świeży.

- Tego drugiego to nawet ja się nie spodziewałam.

Rzuciłam uśmiechnięta.

- Gratulacje!

Zaczęli krzyczeć wszyscy po kolei.

*

- Dobra to zaczynamy pierwszy odcinek!

Zarządziłam i zaczeliśmy nagrywać odcinek pod tytułem „przez TO zrobiło mu się przykro...".

Genziaki wyjaśnili co dzisiaj robimy, a dzisiaj były tabliczki, więc będzie zabawnie. Usiedli na kanapie, a ja zaczęłam.

- Kto robi kupę po pokojach?

Zadałam pierwsze pytanie i dusiłam w sobie śmiech, którego nie chciałam wypuścić.

- No nie mamy takiego zdjęcia.

Rzuciła Wika.

- No dobra, ale to kogo mamy dać?

Zapytał Świeży. Ostatecznie dali na Kubickiego.

Nie wszystko jeszcze stracone ~ GenzieOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz