Rozdział 6

3 2 0
                                    

Śpię w najlepsze. W końcu materac jest taki miękki, jakbym spała na puszystej chmurze. Rozkoszuję się każdą sekundą snu, jednakże ta chwila nie mogła trwać wiecznie. Najpierw słyszę głośny pisk opon, potem kroki na schodach, a na końcu coś szarpie mnie za ramię.

-Ślicznotko już dziewiąta. Czas wstawać-mówi męski głos. To Kyle. Chłopak zaczyna mnie poważne irytować.

-Jeszcze pięć minuttt-mrucze pod nosem.

-Nie, musimy zaczynać przygotowania. Inaczej nie zdążymy. Już jest dziewiąta-ciągnie mnie za rękę, a ja upadam na podłogę. Wtedy Kyle zaczyna się śmiać.

-Nie połam się tylko-drwi. Podaję mi rękę którą odtrącam.

-Bardzo śmieszne-podnosze się.

-Nie dąsaj się jak małe dziecko.

-Nie jestem tobą.

-Okej skoro wolisz się kłócić, to ja odwołam stylistkę.

-Kogo?

-No przecież ktoś musi przygotować ciebie do tournee. Nie obraź się, ale jak na razie widać, że pochodzisz z najbiedniejszego pierścienia. Musisz wyglądać olśniewająco.

-Czyli jestem brzydka?

-Nie, jesteś śliczna. Problemem jest twój strój.

-Dobra bierzmy się do pracy-zgadzam się.

Kyle wychodzi na korytarz i kogoś woła. Do pokoju wchodzi jakaś dziewczyna. Zielone oczy kontrastują z jej rudymi włosami. Ma łagodny wyraz twarzy i szeroki uśmiech. Ubrana jest w ciemno zieloną koszulkę i czarne eleganckie spodnie. Na oko jest w wieku chłopaka.

-Dzień dobry-witam się z kobietą.

-Co tak oficjalnie? Hej June jestem, a ty?-pyta.

-Naomi.

-Okej teraz powiem co będziemy robić.A ty wyjdź i zamknij za sobą drzwi-zwraca się do Kyle'a. Brunet wykonuję polecenia, a ja zostaję sama z nieznajomą.-Najpierw musisz się wykąpać, potem depilacja, druga kąpiel, włosy, makijaż i na końcu strój-mówi z entuzjazmem. Jak powiedziała, tak robimy.

Biorę długą kąpiel z tysiącami płynów i olejków. Potem dziewczyna depiluje mi całe ciało, co jest nie zwykle bolesne. Po depilacji biorę gorący prysznic. Gdy kończę przychodzi pora na włosy które trzeba wysuszyć. June robi mi śliczne loki. Makijaż zrobiony przez kobietę jest delikatny, wyróżnia się tylko mocna czerwona szminka. Moja sukienka jest idealna. To hiszpanka. Jest cała niebieska, ciągnie się aż do ziemi. W niektórych miejscach się błyszczy. Całość dopełnia mój naszyjnik. Po wszystkim June prowadzi mnie w stronę wielkiego lustra przykrytego prześcieradłem. Kobieta zdejmuje materiał odsłaniając lustro. Z wrażenia nie mogę mówić.

-I jak?-w głosie June słychać zniecierpliwienie.

-Jestem prześliczna-szepczę.

-Naomi wyglądasz przepiękne-dziewczyna mnie przytula. Odwzajemniam uścisk.

-Mogę wreszcie wejść? Szykujesz ją dobre dziesięć godzin-w głosie chłopaka słychać zirytowanie.

-Wejdź i sam oceń czy było warto-mówi June.

Chłopak wchodzi do pokoju. Na mój widok na jego twarz wpływa zalotny uśmiech.

-No, no, no, ślicznotko wyglądasz olśniewająco. Każda dziewczyna będzie o ciebie zazdrosna. A teraz chodźmy, bo nie zdążymy-wyciąga w moim kierunku rękę którą przyjmuje.

Żegnamy się z June i schodzimy na dół. Tam czeka na mnie mama. Kiedy mnie widzi w jej oczach pojawiają się łzy.

-Kochanie wyglądasz idealnie-pociąga nosem.

-Dziekuje, ale nie płacz. Nie ma powodu-obejmuje mnie.

Tego właśnie potrzebowałam. Przez dobre pięć minut żegnamy się ze sobą. Na koniec mama całuje mnie w czoło. Wychodzę z domu w towarzystwie Kyle'a. Jedziemy na przyjęcie tym samym czarnym samochodem. Dopiero w pojeździe mogę się mu przyjrzeć. Czarne eleganckie spodnie i marynarka tego samego koloru perfekcyjnie wyglądają na nim z białą koszulą. Jego włosy wyglądają tak samo. Tak samo dobrze jak wczoraj. Podwinięte rękawy odsłaniają tatuaż. W ustach trzyma zapalonego papierosa. Jest tak cholernie przystojny. Resztę drogi spędzam na obserwowaniu budynków które mijamy. Nagle stajemy przed ogromnym budynkiem z marmuru. Jest bardzo wysoki i szeroki.

-Gotowa?-pyta chłopak.

-Gotowa-odpowiadam.

Przepraszam że w tamtym tygodniu nie było rozdziału, ale nie wiedziałam jak dokładnie napisać ten rozdział. Jednak mam nadzieję, że wam się podoba.

You've reached the end of published parts.

⏰ Last updated: Feb 11 ⏰

Add this story to your Library to get notified about new parts!

~Mów Mi Naomi~//Iskierka NadzieiWhere stories live. Discover now