rozdział 1

74 7 0
                                    

Pov.Jure

Przylecieliśmy do Liverpoolu o godzinie 16.30 z lekkim opóźnieniem, były już osoby które prawdopodobnie również występowały na Eurowizji. Wyszliśmy przed lotnisko gdzie stał nasz bus do hotelu, spakowaliśmy się i usiedliśmy. Ja siedziałem po środku obok Jana i krisa, prowadził bojan a nace siedział obok.
-wie ktoś na jakiej ulicy jest nasz hotel?- nagle powiedział bojan
-wyjechałeś nie sprawdzając gdzie jest nasz hotel?- odpowiedział zdenerwowany Kris
-to już nieistotne, to wie ktoś czy nie?- musiałem sprawdzić, bo pomimo że go rezerwowalem to i tak zapomniałem
-jest na Lord Nelson St.- odpowiedziałem w końcu
-dziękuje.. chociaż jedyny normalny
-..teraz tu skręć w prawo- Nace nawigował bojana a ja martwiłem się o Jana. Zawsze żartował i był rozgadany a dzisiaj tylko siedział i patrzył się w okno. Możliwe że się stresował Eurowizją ale i tak nie dawałby po sobie tego poznać, tym bardziej że dużo ćwiczyliśmy a Jan zachowywał się tak już tydzień przed wyjazdem.

Pov. Jan
Chłopacy rozmawiali a ja tylko przytakiwałem, od jakiegoś czasu nie radzę sobie psychicznie ale wcześniej udawałem że wszystko jest okej, nie zapisałem się na terapię bo nie chce nikomu robić problemów. Dzisiaj nie miałem siły udawać więc siedziałem i patrzyłem się w okno. Czułem że jure cały czas się na mnie patrzy a więc odwróciłem się i posłałem mu udawny uśmiech, chyba wyczuł że coś jest nie tak.
-Jan, ej Jan żyjesz?- nagle usłyszałem głos krisa i nie chciałem aby się zamartwiał więc odpowiedziałem
-taa wszystko ok- próbowałem się uśmiechać ale wychodził mi jakiś grymas
-jakis dziwny dzisiaj jesteś, wiesz zaw..-przestał mówić bo naszczęście bojan mu przerwał
-skonczcie te pogaduszki i wyskakujcie, jesteśmy na miejscu.
Hotel był ogromny i wyglądał jak jakiś zamek, wyszliśmy z samochodu i wzięliśmy nasze torby, zauważyłem że przyjechały tu też dwie osoby które kojarzyłem z lotniska, była loreen którą odrazu rozpoznałem bo już wcześniej wygrała Eurowizję i był facet z czarnymi włosami od którego bojan nie mógł oderwać wzorku.

I wanna be your boyfriend (Jan x Jure)Where stories live. Discover now