Kilka lat myślałem
Kilka lat tęskniłem
W końcu do mnie wróciłaś
Po chwili znowu cię straciłem
Nie zrobiłem nic złego
To ty wolałaś odejść
Nie mogłem cię zatrzymać
Tak się nie robi
Mówią że jeśli kocha to wróci
Wróciłaś i odeszłaś
Nadałaś mojemu życiu barwy
Po nich szarość nadeszła
Może powinienem przestać
Wspominać o tym w wierszach
Lecz nie chcę tego trzymać w sobie
Chcę żeby to wszystko wypłynęło
Dalej wierzę że ci się uda
Pokonać to co chce cię zabić
Mnie po prostu już nie będzie
Wiara zawsze zostanie
Przeżyliśmy razem sporo
Choć cały czas byliśmy daleko
Myślami wciąż będę cię wspierał
Nigdy o tym nie zapominaj
CZYTASZ
Płomień
PoetryIskra stworzyła płomień Który nigdy nie zgaśnie Rozpalony raz Będzie palił się zawsze.
