16

303 18 36
                                    

‼️Hyunlix‼️

Felix

Od paru miesięcy czuję coś dziwnego w pobliżu Hyunjina. Tak, jakby stado motyli toczyło wojnę w moim brzuchu, a serce waliło jak oszalałe. To chyba oznacza, że się zakochałem.. albo zauroczyłem? Sam nie wiem. Chciałbym mu o tym powiedzieć, ale boję się odrzucenia. Na razie planuję o tym powiedzieć tylko Jisungowi, bo wiem, że mogę mu ufać i nikomu o tym nie powie.

Jisung mógł się spotkać tylko o dwudziestej, bo jego nowy chłopak cały czas u niego siedział i nie dawał mu spokoju.

Miałem jeszcze nawet sporo czasu do tej godziny, więc postanowiłem, że poprzeglądam sobie coś na telefonie, a potem zacznę się w końcu szykować.

Czas mijał bardzo szybko, a ja zorientowałem się, że została mi tylko godzina do spotkania z Jisungiem. Wstałem z mojego kochanego łóżka i podszedłem do szafy, by wybrać sobie ciuchy. Chciałem czuć się w nich komfortowo, więc założyłem po prostu jakąś za dużą, czarną bluzę i szare, też za duże dresy.
Umówiliśmy się u Ji w domu, a z racji, że zostało mi jeszcze dwadzieścia minut, a ja mieszkam blisko niego, to postanowiłem, że jeszcze chwilę posiedzę i posłucham muzyki.

°°°📖°°°

Gdy byłem już pod domem Jisunga, po prostu wszedłem mu do środka.

-elo elo!!
Krzyknąłem na cały dom, zdjąłem buty i zaczekałem, aż Sung zejdzie na dół.

-Siemaa
Po paru minutach usłyszałem jego wiewiórkowaty głos.

-Dobra, Ji. Potrzebuję pomocy..
Powiedziałem i poszedłem na górę do jego pokoju.

-Oki gadaj o co chodzi.
Odpowiedział, gdy również wszedł do swojego pokoju.

-No to ten.. Chyba podoba mi się Hyunjin.. I ja za chuja nie wiem jak mu to powiedzieć, więc potrzebuję twojej pomocy.
Powiedziałem na jednym wdechu.

-OMAGA SERIO PODOBA CI SIĘ HYUNJIN??
Wydarł się Jisung na całe osiedle.

-No kurwa debilu, właśnie ci to powiedziałem. Poza tym nie krzycz tak, błagam. Wydarłeś się chyba na całe osiedle, a na tym osiedlu mieszka Hyun, zjebie.

-Dobra sorki.. A jeśli chodzi o to, jak masz mu powiedzieć to też za chuja nie wiem..

-Jak to nie wiesz.. To jak ty niby z Minho jesteś..?
Zapytałem.

-No to on mi to powiedział, idioto.
Powiedział Ji.

-A... Czekaj, czyli to znaczy, że mam czekać, aż on mi to powie?
Zapytałem dla pewności, bo czasami jestem w chuj nie ogarnięty.

-Nie, możesz ty mu powiedzieć, ale jak to już nie wiem.
Odpowiedział Sung.

- Naprawdę dużo pomogłeś, Ji..

-No a jak.
Odpowiedział, a po chwili przewrócił oczami.

-No to elo pf..
Powiedziałem i zacząłem kierować się w stronę wyjścia.

-AHA!?!?!
Krzyknął ze swojego pokoju i nawet za mną nie poszedł.

Po chwili byłem już u siebie w domu i postanowiłem zrobić plan, jak wyznać Hyunjinowi to co czuję. Poszedłem do pokoju i zacząłem wymyślać różne plany.

Our first date || MINSUNGTempat cerita menjadi hidup. Temukan sekarang