Spidey One Shots (TŁUMACZENIE) (W TRAKCIE)

Ten, w którym Peter spotyka Avengersów

Peter podskakiwał, wchodząc do prywatnej windy w drodze do apartamentu. Był podekscytowany, gdy mógł powiedzieć swojemu tacie, Tony'emu Starkowi, że dostał 6 punktów z testu z chemii. Mam na myśli to, że Peter nigdy nie dostał nic niższego niż 5, ale uwielbiał dumne spojrzenie, jakie rzucał mu tata za każdym razem, gdy dostawał dobrą ocenę!

,,Cześć Peter, witaj z powrotem". Robotyczny głos FRIDAY wypełnił dużą windę.

,,Hej FRI! Czy wiesz, gdzie jest mój tata? Zapytał Peter, patrząc w sufit, wiedząc, że nikogo tam nie ma, ale mimo to zawsze patrzył.

,,Jest na spotkaniu" - odpowiedział FRIDAY. ,,Chcesz, żebym powiadomił szefa o twoim przybyciu?"

,,Nie, jest w porządku!" Peter powiedział, nie chcąc przeszkadzać sztucznej inteligencji, mimo że nie ma nic innego do roboty, ,,Będę w swoim pokoju i odrabiam lekcje". Peter wyszedł z windy i skierował się do swojego pokoju.

Przebrał się w piżamę i usiadł przy biurku wyciągając z torby wszystkie książki, położył je na stole i zaczął pracować. Po około godzinie pracy poczuł, że zaczyna zasypiać, a jego głowa uderza o biurko.

~*~

Tony jęknął i potarł skroń, spotkanie zaczynało działać mu na nerwy. Różni mściciele i nie-czerwoni mściciele próbowali pójść na kompromis w sprawie porozumień, do czegoś zmierzali, ale Tony dostawał wyżywienie i był głodny i chciał zobaczyć, jak minął dzień Petera w szkole.

Wiedział, że musi czekać, ponieważ żadna z osób obecnych na tym spotkaniu, w tym Natasha, Steve, Clint, Vision, Wanda, Bucky, Sam, Rhodey, Ant-Man, Thor i Bruce (mimo że ich tam nie było), T'Challa zaginął, ponieważ ma kraj, którym musi rządzić. Wiedział, kim jest Peter.

,,FRIDAY, gdzie jest Peter?'' Tony wyszeptał tak, że tylko ona mogła to usłyszeć.

- Zasnął podczas odrabiania pracy domowej, proszę pana. FRIDAY odpowiedziała w słuchawce, którą miał na sobie. Nagle wstał i wszyscy na niego spojrzeli. ,,Słuchaj, to trwa cały dzień i robię się głodny, więc idę coś zjeść, kontynuujmy to na górze".

Tony wyszedł z pokoju i wszedł do windy, reszta poszła za nim. Stali w milczeniu podczas krótkiej przejażdżki do apartamentu, wszyscy wysiedli i poszli za Tony'm  do kuchni, on napił się kawy, podczas gdy wszyscy zebrali się wokół wyspy na środku kuchni.

Po kolejnej minucie ciszy do pokoju wszedł zaspany Peter ubrany w spodnie od piżamy hello kitty i koszulkę AC/DC jednego z jego taty. Tony położył palec na ustach, aby powiedzieć reszcie, żeby byli cicho, podczas gdy on miał rozbawiony uśmiech na twarzy. Peter poszedł prosto do swojego taty, najwyraźniej nie zauważając wszystkich innych osób w pokoju.

,,Cześć tato'' Wymamrotał, obejmując Tony'ego ramionami.

,,Hej undersoon'' Tony uśmiechnął się, gdy zaspany Peter podszedł wciąż nie zauwałającnikogo innego.

,,Przepraszam, panie Ameryko'' Peter wymamrotał jeszcze raz, gdy czekał, aż Steve ustąpi Peterowi z drogi, wszyscy mieli zszokowany wyraz twarzy, gdy dowiedzieli się, że Tony ma syna.

Tony nadal miał rozbawiony wyraz twarzy, kiedy Peter chwycił butelkę wody i zaczął iść z powrotem do swojego pokoju. Tony podniósł jedną rękę i użył jej do odliczania wstecz od pięciu, wszyscy pozostali nadal byli zdezorientowani tym, co się dzieje.

Kiedy Tony doszedł do zera, Peter zamarł i powoli odwrócił się z wyrazem przerażenia na twarzy.

,,Tata?'' On zapytał.

,,Tak?'' Tony uśmiechnął się rozbawiony tym, co się stało.

,,To... to mściciele''. Jąkał się.