49. linny

293 10 2
                                    

Ginny: Luna... kim my właściwie jesteśmy?
Luna: Ludźmi. Tak sądzę.
Ginny: Eee... tak, wiem. Chodziło mi o to kim MY jesteśmy.
Luna: Czarodziejami. Czystej krwi. Chociaż moim zdaniem nikt tak naprawdę nie ma czystej krwi.
Ginny: Co?
Luna: Coś musiało być pierwsze. Albo mugole, albo czystokrwiści czarodzieje. Moim zdaniem mugole.
Ginny: Em... tak. To nawet ma sens. O dziwo.
Ginny: Ale pytam o NAS.
Luna: Przecież wszytko przed chwilą wyjaśniłam. Chyba trochę nie nadążasz.
Ginny: *do siebie* I ja serio ją kocham?

Talksy HPWhere stories live. Discover now