Przygotowania do bitwy

6 1 0
                                    

Wojna wciąż trwa, a loty czy przepływy do innych państw nadal są zablokowane dla wszystkich pomijając wojsko. Jednak Tkaczmanowi i 4 innym piłkarzom udało się wylecieć z wysp brytyjskich pod nową tożsamością. W samolocie otrzymali nowe dowody oraz inne niezbędne rzeczy związane z ich osobą.

kwiecień, USA, miasto nieznane

Samolot wylądował bezpośrednio na lądowisku w bazie wojskowej i kazano ukazać dowody tożsamości

- Wszystko się zgadza, proszę was za mną - powiedział jeden z żołnierzy
- Panie Rose, w danych jakie o tobie mamy było wspomniane że czasami popadasz w furię, ale musze cię ostrzec że w waszej misji, o której nic nie wiem niestety, raczej to nie pomoże.
- Ja? Niby kiedy? - mówi cicho Rossweisse.

Po paru minutach doszli do opuszczonego hangaru, wyglądał jakby nie był używany z 10 lat.

- Słyszałem że będziecie u nas mieć bitwę pokazową z innymi żołnierzami, ale wasz pojazd został zniszczony na froncie z Iranem. Dlatego przychodzimy wam z pomocą i tutaj znajdziecie 1 pojazd przygotowany przez nieznaną mi osobę. Macie 5 dni by się przygotować do walki. AA, zapomniałbym, kazano mi podarować wam te telefony, macie tam obecnie jeden kontakt i to jest, yyy, jak to było? ,,bardzo ważna osoba dla każdego z was" czy coś takiego. To juz wszystko, tutaj spędzicie 5 dni ale po jedzenie idźcie do hangaru 03.

Po wypowiedzianych słowach żołnierz się odwrócił i poszedł w stronę głównego budynku.

- Jak myślicie co tam będzie? - pyta zaciekawiony Nittio
- Hmmm pomyślmy, może Pershing? Jest z USA w której obecnie jesteśmy i ma załoge 5-osobową - rozmyśla Belanger
- Od kiedy ty się znasz na czołgach RUDY? - pyta Rossweisse
- Gram, albo teraz lepszym określeniem będzie grałem w WoT
- Co to jest? - pyta Tkaczman
- Nigdy nie słyszałeś o World of Tankers?
- AAA o to ci chodzi, nie zrozumiałem skrótu

podczas tej rozmowy Elden jako jedyny postanowił otworzyć hangar, z lekkim trudem przesunął wielkie stalowe drzwi i ujrzał... nic, kurz wszystko zasłaniał. Po 3 minutach światło przebiło się przez wywietrzane pomieszczenie i powoli było widać środek.

- To chyba jakieś żarty - mówi zażenowany Belanger
- Oni się z nas teraz śmieją, ide do nich - odpala się Rossweisse
- Nigdzie nie idziesz kuzynie - zatrzymuje go David
- Dlaczego nie!?
- Słyszałeś o zniszczonym lotnisku Iranu przez dwóch amerykańskich żołnierzy? Oni mogą tutaj być.
- Phh...

Gdy w powietrzu już nie było wiele kurzu i pyłków wszyscy weszli do środka, i potwierdziły się ich domysły. Na środku stał tylko 1, zniszczony czołg a dookoła niego było sporo kartonów, które wyglądały jakby ktoś niedawno je przyniósł.

- Pancerz wygląda na niezniszczony, gąsienice da się założyć na nowo - sprawdza Nittio i wchodzi na pojazd
- Silnik ma parę usterek które dało by się naprawić gdybyśmy mieli odpowiednie części.
- Lufa też wygląda w porządku, od środka! - Krzyczy z środka wieży Elden
- Ale obracanie wieży i podnoszenie czy opadanie działa nie istnieje - dodaje
- W tych kartonach są części do naprawy, chyba - mówi to Lukas
- Już wiem co to za pojazd - powiedział po krótkim obejrzeniu pojazdu Francis

Wszyscy wstrzymali badania by usłyszeć co miał do powiedzenia Kanadyjczyk

- To Panzer IV D z nową, 7,5cm lufą; czyli w sumie to Panzer IV Ausf. F2
- PÓDŁO - Nagle odezwał się znany głos z telefonu Rudego
- Witajcie moje małe piłkarzyki, tutaj deweloper. Naprawdę zadziwiliście mnie swoim tempem rozumowania sytuacji, w innej grupie nawet hangaru nie zdołali otworzyć. A co do pojazdu, jest to Panzer IV Ausf. H bez siatek pancernych które znajdziecie gdzieś w hangarze
- To te wielkie blachy na zapleczu? - pyta Tkaczman
- Sami musicie się domyślić, wracając, za 5 dni zawalczycie z innymi drużynami w mojej grze. Do tego czasu musicie doprowadzić ten pojazd do ładu oraz nauczyć się z niego korzystać. Amunicja i paliwo również znajduję się w hangarze.
- Ale co w USA robi niemiecki czołg? - pyta Rudy
- Naprawdę myślałeś że dadzą wam pojazd z własnego kraju, wam czyli osobą o których wiedza tyle na ile pozwoliłem? Jesteś bardziej naiwny niż sądziłem. Cieszcie się że już dzisiaj macie do tego dostęp, przecież początkowo mieliście mieć dopiero jutro. Wyczekuje ciekawego spektaklu w waszym wykonaniu. 

Po tym rozłączył się i wysłał wiadomość

,,Nie ważcie się wyrzucać lub odkładać daleko od siebie telefonów, ponieważ PRZYPADKOWO wyjawię im waszą prawdziwą tożsamość, przypominam że obecnie w USA kara śmierci jest dostępna."

Jako iż był już wieczór wszyscy poszli spać, nie była to najlepsza noc w ich życiu...

Następnego dnia od razu wszyscy się wzięli do pracy, Nittio zajął się naprawą silnika, w końcu jako jedyny miał umiejętności mechanika, Rossweisse zajął się gąsienicami, Elden próbował naprawić wieżę i działo, Tkaczman szukał wszędzie brakujących siatek pancernych, paliwa, amunicji i innych przydatnych rzeczy, a potem je przenosił w odpowiednie miejsce a Belanger zbierał informacje nt. innych drużyn, obsługi radia oraz przynosił posiłki dla reszty.

3 dni do bitwy

Nittio wciąż naprawia silnik, Rossweisse naprawił obie gąsienice i zaczął tłumaczenie instrukcji obsługi z niemieckiego na angielski, Eldenowi udało się naprawić kątowanie działa, z radami wziętymi od Nittio, i kontynuuje naprawę wieży, Tkaczman montuje siatki pancerne na kadłubie i segreguje przyniesione poprzedniego dnia rzeczy a Belanger robi szybkie szkolenie co do radia w czołgu.

2 dni do bitwy

Szwed ukończył w końcu naprawę silnika i innych małych usterek, Elden zakończył prace z wieżą, Rossweisse przetłumaczył instrukcję, Tkaczman zamontował siatki pancerne na wieży i uzupełnił zasoby w pojeździe a Belanger nauczył się korzystania z radia i podczas przynoszenia posiłku załatwił sprzęt do łatwej komunikacji podczas walki.

- Trzeba ustalić kto jaką rolę będzie pełnić - zaczyna rozmowę pod wieczór Tkaczman
- Masz jakiś pomysł? - Pyta Nittio
- Oto moja propozycja:
Nittio będzie kierowcą-mechanikiem, dzięki sile w nodze i umiejętnościami naprawy nie powinien mieć problemu z uszkodzonym silnikiem i innymi rzeczami
Belanger będzie radiooperatorem, właśnie po to uczył się korzystać z radia itp.
Elden będzie celowniczym, już kiedyś miał do czynienia z lornetkami w broniach oraz samymi nimi, dzięki czemu najszybciej z nas zrozumie działanie systemu strzelania
Lukas będzie ładowniczym, dzięki sile i szybkości reakcji jest wręcz idealny do tego
A ja będę kapitanem, mojr umiejętności taktyczne i szybkie podejmowanie dobrych decyzji o tym zadecydowało. Jakieś sprzeciwy?

- Żadnych - wszyscy jednogłośnie oznajmili

- A, i pamiętajcie że od dnia walki mówimy do siebie po wymyślonych imionach.

1 dzień do bitwy

Każdy uczył się pracować w swojej roli, sprawdzili oni również czy pojazd rzeczywiście działał, jak sie okazało wszystko było dobrze.
Nittio uczył się prowadzić z instrukcji obsługi
Belanger operował radiem w pojeździe i mówił Szwedowi jak ma skręcać
Rossweisse został w hangarze i ćwiczył ładowanie na pustych amunicjach i urządzeniu imitującym działo od środka wieży
Elden szkolił działanie celownika w pojeździe
Tkaczman poszedł na zwiady terenu na którym będą walczyli.

I tak zakończyły się przygotowania do bitwy pokazowej.

TkaczmanWhere stories live. Discover now