Nieprzyjemne Odwiedziny

102 6 2
                                    

Sprzątając talerze i myjąc je porządnie. Zapytał mnie tata wygłupiając się z Nikolą. Przemek nie przeszedł na obiad na pewno zje wieczorem.
-a gdzie poznałaś się z chłopakami? - zapytał podrzucając Nikole do góry.
-No jakby.....sorry tato ale jak mówiłam że idę do koleżanki to byłam z nimi na placu gdzie spaliśmy do rana i wtedy pojechaliśmy do nich i była tam ta sytuacja - powiedzialam nie odrywając wzroku od talerzy.
-bo myślałam że nie pozwolisz mi się z nimi kolegować po reakcji Przemka - teraz to tata zamilkł.
-niuśka wiem że moje interesy z Vince'm nie są legalne. Ale nie musisz ukrywać przyjaźni z chłopakami znam ich od urodzenia. To dobzi chłopaki - powiedziała tata podchodząc z Niki na rękach i mnie przytulił.
-sorka tata już nie będę kłamać na ich temat, no jeżeli nie będzie ważnego powodu - wzruszyłam ramionami. Już była 19!!
Wytarlam i schowałam naczynia do szafki kuchennej pożegnałam się z Tatą, nikolką i ciocią potem wyszłam z kuchni kierując się do mojego pokoju. Wzięłam prysznic i zrobiłam skin care. Ubrałam się w piżamę hello Kitty. Umyłam zęby i wzięłam się za czytanie książki którą dostałam od Halinki.

Boże jaka ciekawa ta książka ale jest już późno bo 23 więc kładę się spać.

Skip time do 02.00

Dostałam wiadomość na telefon. Przetarlam oczy i wzięłam go do ręki z szafki nocnej. Ta wiadoamc była od Przemka?

Debil pospolity💅
-hej skarbie mogę do cb wpaść?

Gowniak✨
-dobrze się czujesz i nie nie możesz

Debil pospolity💅
-będę u cb za 10 minut kotku zaczekaj na mnie

Gowniak✨
-nawet nie wchodź do mnie

Nic więcej nie odpial. Ale chyba robił sobie żarty bo to było strasznie dziwne. Trochę się bałam ale przecież to ten sam zjeb którego znam od zawsze więc nic mi nie zrobi. Chyba?
Amela dość wywal te myśli z głowy.
Po 10 minutach usłyszałam otwieranie się drzwi i ujrzalam w nich rudego. Wlosy miał roztrzepane. Waliło od niego alkoholem i nie tylko i widać było że ćpał.
-widzę że poczekała skarbie - mówiąc to przybliżał się do mnie ale przed tym zamknął drzwi na klucz.
-przemek proszę wyjdź jesteś nachlany - powiedzialam cofając się aż dotknęłam ściany.
-nie badź taka pieprzysz się z monetami to że mną chyba nie będzie problemu - odpowiedział dotykając mój policzek swoją dłonią.
-co ty wygadujesz! Odejdź ode mnie - krzyknęłam a ten przywarł mnie do ściany.
-nie krzycz nie będzie bolało, wybieraj albo po dobroci albo siłą.
-proszę zostaw mnie. Ale mnie nie posłuchał bo zaczął mnei dotykać po udzie jeżdżąc ręką po całej jego długości.

Wtedy zaczal dotykać moje cycki które były dużej wielkości. I zaczął ściągać koszulkę. Gdy byłam pół naga. Znów mnie dotykał.
-ale masz zajebiste cycki - zaczął błądzić swoimi rękoma po nich
-proszę zostaw mnie - powiedzialam bliska płaczu.
-jeszcze się nie zabawiliśmy - zaczął ściągać mi spodnie o pod nimi miałam tylko majtki. To był idealny moment by zacząć krzyczeć. Wiem że tata ma zapasowy klucz do pokoi.
-pomocy tato!!!! - krzyczałam jak najgłośniej a ściany były ciekie.
-cichutko królewno wiem że tego chcesz - powiedział ściągając mi majtki. Ale mu na to nie pozwoliłam.
-skarbie daj sobie pomoc.

Nagle za drzwi dobiegł mnie odgłosy kroków i bicia w drzwi.
-Amelka wszystko dobrze słyszałem krzyki - zaczął mój tata.
-pomocy!!! - krzyknęłam i wtedy dostalam z liścia od Przemka. Jedną ręką zasłoniłam cycki a drugą zaczęłam masować policzek.
-wchodze tam - uslyszlam wkładanie klucza do zamka.
-wiem że tego chcesz - powiedziała bardziej nachalnie.

Drzwi się otworzyły a w nich stanął mój ojciec. A ja stałam prawie naga a obok mnie przemek.
-co tu się odpierdala?! - krzynął tata. Odrazu zabrał Przemka odemnie i przywarł go do ściany.
-co jej zrobiłeś?! - zapytał.
-jeszcze nic ale ma takie zajebiste cycki i dupe ze mógł bym z nią zdziałać cud.... - nie dokończył bo jego głową powędrowała na bok a polik zaczęła robić się czerwony. Wtedy przybiegła Ciocia i przestraszyła się całą sytuacją.
-co tu się dzieje?! - zapytala pomogajac mi usiąść.
-Twój syn chciał ją zgwałcić - powiedziała spokojnie tata.
-co proszę? - teraz to ona krzyknęła.
-co ty sobie wyobrażasz przemek?! - krzyczała do niego i też dała mu z liścia. Następnie pomogła mi się ubrać i powiedziała bym spala z nią a tata pójdzie do gościnnego. Wychodząc z pokoju opierając się o ramię cioci tata powiedział:
-a ja wytłumaczę Przemkowi dlaczego nie powinno dotykać się siostry bez jej pozwolenia - powiedział ale ciocia już zamknęła drzwi i kierowaliśmy sje do ich pokoju. Slyszlama jakieś krzyki i jęki ale już mnie one mało interesowały. Wchodząc do pokoju ciocia powiedziała z eon dostanie za swoje i żebym była spokojna że toś ie więcej nei powtórzy. Byłam taka zmęczona ze Odrazu padłam na ryj.

Mój ukochany rozdział chyba z tej całej serii. Co tam u was?

Nieprawdopodobne spotkanie / Rodzina MonetWhere stories live. Discover now