Od: Abiagil❤️
Wszystko w porządku Adele?

Od: Abiagil❤️
Hej! Proszę odpisz mi.

Od: Abiagil❤️
Martwię się...

Od: Abiagil❤️
Coś między nami nie tak?

Nie. Jest cudownie.

Od: Abiagil❤️
Proszę... Napisz cokolwiek. Daj jakiś znak życia.

Od: Abiagil❤️
Moore ci coś zrobił?

Na ostatnią wiadomość zaśmiałam się głupio. Miałam ochotę napisać jej, że jest wręcz odwrotnie, ale tego nie zrobiłam.

Postanowiłam jej jednak odpisać coś. Oschle, ale odpisać. Nie pokaże jej, że się przejmuję.

Do: Abiagil❤️
Cześć. Wszytsko ok.

Nigdy nie odpisałam nikomu w taki sposób. No w sumie to tylko osobą za którymi nie przepadałam, ale jednak musiałam im odpisać.

Nie czekałam na żadną odpowiedź i od razu weszłam w kolejny czat. Zdziwiłam się wiadomością od tej osoby. Byłam mile zaskoczona.

Od: Anastasia Anderson
Hejka! Słyszałam, że jesteś lub byłaś na wyjeździe z Nathanem. Musisz mi o wszystkim opowiedzieć <3

Uśmiech pojawił się na mojej twarzy. Kolejny raz nie mogłam uwierzyć, że jest siostrą Vivienne. W żadnym stopniu nie są do siebie podobne. Mogłabym pomyśleć, że Anastasia jest dla mnie tak miła, bo coś knuje, jednak intuicja podpowiadała mi, że taka jest naprawdę. Do tego jeszcze Abiagil tak o niej mówiła, a w tej kwestii raczej nie musiała by kłamać.

Do: Anastasia Anderson
Hejka! Oczywiście jak tylko będziemy miały okazję na rozmowę opowiem ci wszystko.

Dziewczyna po chwili mi odpisała. Zapytała się jeszcze czy było tak źle i czy Nathan mi dokuczał. Zaprzeczyłam. Anastasia jeszcze bardziej nie mogła doczekać się rozmowy. Poprosiła mnie, żebym spotkała się z nią i Kagami w toalecie na przerwie po pierwszej lekcji. Chciały mi też coś powiedzieć przez co jeszcze bardziej nie mogłam doczekać się naszego jutrzejszego spotkania.

Został mi teraz ostatni czat. Znów byłam mile zaskoczona.

Od: Gabriel Smith
Jezuu Adele... Współczuję ci, że musisz być z tym dupkiem przez trzy dni. Przecież on cię wykończy psychicznie. Jak będzie ci dokuczał to mi napisz, a od razu się tam przejdę.

Na tą wiadomość zachichotałam i od razu wystukałam wiadomość.

Do: Gabriel Smith
Sorry, że teraz odpisuję. Nie było aż tak źle w sumie ;)

Było wręcz idealnie. Pięknie.

Oni wszyscy myśleli, że to były moje najgorsze dni, jednak to były najcudowniejsze. Nathan Moore nie zniszczył ich w żaden sposób, a wręcz było przeciwnie. On zrobił tak by były to moje cudowne chwile. Sprawił, że przez te dni byłam uśmiechnięta. Uświadomiłam sobie także, że go kocham. Uczucie z każdym dniem rosło.

Do tego jeszcze straciłam dziewictwo. Dalej tego nie żałowałam. Wydaje mi się, że to była dobra decyzja. Potraktował mnie jak księżniczkę i był delikatny. Był idealną osobą. Pragnęłam, żeby od teraz każdy zbliżenie było tylko i wyłącznie z nim. Nie z żadnym innym chłopakiem. To tylko jego pożądam i będę pożądać.

W końcu musiałam zejść na dół i zjeść jakieś śniadanie, bo mój żołądek się tego domagał. Nie robiłam żadnego makijażu. Jedynie posmarowałam się jakimś kremikiem i uczesałam włosy. Ubrałam się też w wygodne czarne spodenki i białą bokserkę, bo było dość duszno.

Tylko z Elitą możesz przetrwać - ELITE #1 Место, где живут истории. Откройте их для себя