przyjazd

919 35 14
                                    

Pokój Hailie wyszedł idealnie. Posiłkowaliśmy się Pinterestem by był bardzo dziewczęcy, chyba nam się udało. Umówiliśmy kilka spraw z chłopcami. Głównie o dyskrecji i delikatności w stosunku do niej. Nie chcemy jej od razu wystraszyć nielegalnymi interesami. Mam nadzieję że uda nam się dogadać.
   Podczas porannej rozmowy z willem gdzie omawialiśmy ostatnie sprawy zadzwonił do mnie telefon. Nie byłem zadowolony z tej rozmowy telefonicznej.
  -vince, coś się stało? Czemu masz taką zmartwioną minę?- zapytał z troską will
- oh will, możesz coś dla mnie zrobić?
-jasne bracie, co takiego?
- wyskoczyło mi pewne ważne spotkanie z charlsem, możesz pojechać po Hailie? Wrócę wieczorem
- nie ma problemu.
-dziekuje

Później pojechałem na to spotkanie. Musieliśmy omówić kilka spraw. Cały czas myślałem o spotkaniu z Hailie....

biznes czyli rodzina monetOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz