przygotowania

880 30 8
                                    

Razem z willem poszliśmy do gabinetu. Zabraliśmy się za przygotowania do przyjazdu Hailie. Czeka nas duuużo pracy. Musimy zatrudnić nowych pracowników oraz przygotować pokój.

-Vince, powiesz mi coś więcej o Hailie?- odezwał się will
- will, będzie jej ciężko, wychowywała się w dosyć biednym domu będzie jej trudno się przestawić. Mieszkała w Anglii. Dobrze się uczy więc z tym nie będzie problemu. Po zdjęciach widać że jest podobna do ojca i Dylana. Wychowywała się z mamą i babcią żadnych facetów więc współczuję jej że trafi do pięciu braci...
-och vince, biedulka, ona jest z zupełnie z innego świata-po policzkach willa zaczęły spływać łzy
-a już na pewno będzie ubolewać nad zakazami, ochroniarzami ale będzie mogła się cieszyć przynależnością do rodziny monet oraz korzystać z przywilejów dotyczących jej nazwiska. A teraz will poszukaj jakiś mebli do jej pokoju a ja zamieszczę ogłoszenie poszukiwaniu ochroniarza i robotników którzy wyremontują jej pokój.

Ciężko wzdychnął i wziął laptopa do ręki poszukał po różnych stronach ładnych dziewczęcych mebli. Wybrał duże łóżko, białą farbę, ładne białe biurko, kanapę, puchaty dywan i półki do garderoby. Od siebie dodał kilka ubrań by miała je na powitanie. Podobało mi się jak przykładał się do tej pracy. Ja natomiast poszukam jakiegoś ochroniarza, póki co nie będę jej o nim mówić nie chcę jej wystraszyć, poproszę o ochroniarze o dyskrecję. Robotnicy mieli zacząć pracę już jutro rano. Kiedy skończyliśmy z willem prace była 5 rano, poszliśmy się zdrzemnąć ale o 7:00 poszliśmy wypić porządną kawę i wróciliśmy do pracy. Widziałam kontem oka przytłoczonych chłopców. Napisałam na rodzinnej grupie że musimy mówić jeszcze kilka rzeczy i zapytałem kiedy im pasuje. Dzisiaj był poniedziałek więc wiedziałam że mają szkołę więc dałam im wybrać. Hailie ma przyjechać w środę.

biznes czyli rodzina monetWhere stories live. Discover now