Pov Tosia

Tego ranka znów obudziłam się chwilę przed piątą. Ostatnio przydarza mi to się coraz częściej ale postanowiłam to zlekceważyć, wychodząc z łóżka moje stopy zetknęły się z cieplutkim i puszystym materiałem moich kapci, w mieszkaniu panował niesamowity chłód oraz bałagan jako iż ostatnimi dniami nie miałam ochoty zupełnie na nic. Będąc opatulona w cieplutki szlafrok usiadłam przy biurku odpalając laptopa wcześniej odkopując go spod sterty jakiś kartek,kosmetyków lub też ubrań. Pomiędzy tym bałaganem odnalazłam również głośnik który włączyłam a następnie sparowałam go z laptopem odpalając jakieś losowe piosenki siedziałam dłuższą chwilę wgapiając się w ekran laptopa z lecącym teledyskiem. Padło na Riri od White'a 2115.

...

Obejrzałam tak może z 10 teledysków aż w końcu postanowiłam posprzątać bałagan jaki zaistaniał w moim mieszkaniu. Ale zanim zacznę może ubiorę się w coś wygodniejszego niż piżma, padło więc na dopasowaną koszulkę oraz najzwyklejsze dresy, włosy związałam w niechlujnego koczka a twarz umyłam tylko wodą oraz nałożyłam krem nawilżający.

...

Gdy kończyłam sprzątać ostatnią szafkę okazało się że jest już godzina 11:47. Pogoda w moim telefonie wskazywała 17° stopni Celsjusza dlatego więc postanowiłam wyskoczyć na szybkie śniadanie przy okazji zadzwoniłam do Janka który nie odbierał telefonu któryś dzień z rzędu. Nie ukrywam zaczęłam się bardzo niepokoić o chłopaka ale jak to mówią. Każdy ma swoje własne życie.
Rozmyślając nad sensem życia doszłam do żabki gdzie zakupiłam paczkę gum do żucia, wodę oraz jakieś zupki chińskie - no brawo Tosia jesteś tak leniwa że nawet jedzenia sobie nie ugotujesz. Brawo! - powiedziałam sobie w myślach. Lecz z drugiej strony moje finanse mi bardzo średnio pozwalają na coś innego więc muszę się zadowolić tym co mam.

...

Pierwsze co zrobiłam po powrocie do domu to pozbyłam się kurtki aby zaraz po tym umyć ręce w łazience. Po tej czynności postanowiłam odpalić telewizję wówczas zaparzając herbatę
Zasiadłam przed telewizorem owinięta kocem z kubkiem parującej herbaty w dłoni.
Po prostu zapomniałam opłacić rachunek za ogrzewanie i skończyło się tym że w moim mieszkanku jest dosyć zimno ale da się przeżyć

Surfując po kanałach natknęłam się na preselekcje do Eurowizji gdzie prowadzący zapowiadał nijakiego Janna- postanowiłam że obejrzę jego występ do końca. Gdy chłopak ukazał się na scenie zaczynając śpiewać już wiedziałam że to Janek-mój Jasiek- oglądając jego występ mówiąc szybko i prosto to opadła mi kopara....

Twój wzrok ||Jan RozmanowskiDove le storie prendono vita. Scoprilo ora