2

1.2K 21 0
                                    

Gdy dojechaliśmy pod szkołe, odrazu zaczełam biegnąć w stronę Mony ale Dylan mnie złapał.
-Gdzie się tak śpieszysz co?-o kur@wa co ja mam zrobić ,powiem że nie odrobiłam lekcji tak.
-j-ja nie odrobiłam lekcji bo zapomniałam.
-założe zię że jak dostaniesz 1 to się poryczysz hmm?-musze powiedzieć że to nie prawda bo przecież nie mogę wyjść na gogoś kto płacze z powodu ocen
-Nie Dylan nie porycze się.
-w takim razie zostaniesz ze mną do końca przerwy.
-yyy..ale się spóźnie.
-okej w takim razie ić płacz.
-Dobra zostanę.-nie wiem co ja robiłam ale zostałam Dylan trymał mnie za ramię do póki nie mineło 30 minut lekcji potem szybko pobiegłam do sali.
-o Hailie miło,że zawitałaś.
-przepraszam
-dostajesz uwagę i 1 oraz spóźnienie.
-Nieeee proszę.-nic to nie dało potem była przerwa na lunch chodziłam cały czas smutna pierwsza 1 w całym moim życiu.
-co taka smutna Dziewczynko co?-Dylan! Nie powiedziałam tego ale byłam tak wściekła na niego,że podeszłam do niego i go uderzyłam szybko porzałowałam.
-co ty zrobiłaś!przeproś.
-nie Dylan nie przeproszę!!!
-w takim razie jedziemy do domu!!!!
-co dlaczego!!!!!-krzyknęłam ale on mnie nie posłuchał.
Cała droga mineła w ciszy w domu jak już weszłam ktoś się odezwał znając rzucie to Vince
-Hailie,Dylan do biblioteki teraz.-Brawo Hailie no to teraz pogadanka z Vincem
Poszliśmy do biblioteki.
-Hailie co to miało znaczyć w szkole? Dlaczego uderzyłaś Dylana a i pzreproś.-łał 2 pytania w jednym wypowiedzeniu i jeszcze rozkaz.
-p-p-przepraszam Dylan.
-Dylan Możesz wyjść Hailie zostajesz-no to super to teraz morały czego mi wolno a czego nie ehh.
-Vince bo ja cię przepraszam.
-droga Hailie dla czego dostałaś jedynkę. co!! jezu on krzyknął natychmiast zebrały mi się do oczu łzy ale się powstrzymałam.

--------------------------------------------------------------

Słów 299

Przepraszam, że taki krótki jutro może się pojawi kolejna część ale nie jestem pewna.

Rodzina MonetWhere stories live. Discover now