Kontratak

0 0 0
                                    

Tymczasem na Ziemi pozostali bohaterowie wyruszyli do Nowego Jorku , ponieważ Spider Man jest w posiadaniu Kamienia Przemiany. Kiedy mała grupka znalazła się na dachu jednego z wieżowców , zaciekawiona Jessica rzekła - Na kogo czekamy ? - spytała się Batmana a on rzekł - Na wsparcie - powiedział jej i właśnie w tym momencie tuż przed nim pojawili się Spider Man wraz z Spider Ghost oraz Deadpool. Kiedy Spider Man ujrzał swojego przyjaciela rzekł - Witaj ponury nietoperzu - powiedział mu a on rzekł - Witaj żartobliwy stawonogu - powiedział mu podając mu swoją dłoń a potem Peter dodał - A to jest moja dziewczyna Gwen a ten obok to Wade - powiedział mu a Deadpool rzekł - Siemka - powiedział mu a Mroczny Rycerz rzekł - Masz to , o co cię prosiłem ? - spytał się go a on rzekł - Jasne ! - powiedział mu przy czym wyciągnął z kieszeni Kamień Przemiany . Po chwili Mroczny Rycerz zebrał wszystkich i rzekł - To teraz musimy coś zrobić z tym kamieniem - powiedział im i nagle usłyszeli tajemniczy głos - Ja wam powiem co możecie zrobić z tym kamieniem , wręczyć go nam - powiedziała im tajemnicza osoba , którą był Firefly . Kiedy go ujrzeli od razu wiedzieli że nie będzie łatwo - Kto to jest ? - spytał się Toby Spider mana a on rzekł - Firefly , latający piroman - odpowiedział mu , lecz po chwili otoczyła ich reszta złoczyńców - Super - powiedział Mroczny Rycerz i nagle usłyszeli klaskanie dłoni i im oczom ukazał się Paul w swoim kombinezonie - Witajcie przyjaciele - powiedział im , po czym dodał - Jak widzicie zbliża się Sąd ostateczny tego świata i proszę was o jedną rzecz : Oddajcie mi ten kamień a nikt nie ucierpi - powiedział im a Mroczny Rycerz rzekł - Nie oddamy ci tego kamienia , bo wiemy dla kogo pracujesz , ale kim jesteś ? - spytał się go a on rzekł - Ty wiesz kim jestem Batmanie oraz ty Spider manie , ponieważ wy oraz wasz niebieski ninja zabiliście mojego ojca - powiedział im i wtedy Batman domyślił się , że ich wróg jest synem Blackdeada . Po chwili Harley Quinn zwróciła się do Batmana - Widzisz gacku , teraz ty będziesz martwy jak mój pan J - powiedziała wściekła Harley , lecz Paul rzekł - To jak będzie ? - zapytał się ich a Mroczny Rycerz trzymając w ręku Kamień Przemiany rzekł - Wiesz co? Musisz go najpierw złapać - powiedział mu rzucając kamień w kierunku wieży ciśnień , co zdziwiło Paula ponieważ tam nikogo nie było .... Lecz nagle z ciemności wyłonili się Jay i Nya . Kiedy Paul zobaczył ich dwójkę , to z śmiechu rzekł - Phi ! I to jest twój plan Mroczny Rycerzu ? Bo szczerze mówiąc zawiodłeś mnie , ale skoro nie chcecie po dobroci to po złości - powiedział im Paul i chmara z zbirów ruszyła do walki przeciwko bohaterom . Można rzec że to będzie krwawa walka , ale tak czy siak obydwie strony coś z siebie dawały , lecz w pewnym momencie Bane rzekł do Nicka - Nigdy ciebie nie widziałem - powiedział mu a on rzekł - Wiem , ale ja jestem silniejszy od ciebie - powiedział mu a Bane rzekł - Tak panie Piedra ? To się zaraz przekonamy - mówiąc to Bane za pomocą swojego sterydu zwiększył swoją siłę dwukrotnie co przeraziło Nicka , ale Władca Ziemi zmienił swoje dłonie w kamienne młoty i stanął do walki z Banem . W pewnym momencie Bane od zadawanych ciosów od Nicka prawie stracił przytomność , lecz znów wzmocnił się Jadem i ruszył na niego - A teraz drogi Piedra złamie cię - powiedział mu niczym jak w Knightfall , ale Nick był sprytniejszy i odłączył go od Jadu , przez co jego siła się zmniejszyła i Nick mógł go z łatwością pokonać . W tym samym momencie Paul próbował zdobyć Kamień Przemiany , lecz oberwał od Spider mana który zasieciował swojego przeciwnika oraz wziął owy kamień , lecz jego pajęczy zmysł ostrzegł go przed kwasem Lashy , który na szczęście wylądował na ścianie . Na twarzy Lashy widać było że pragnie zatopić swoje trujące kły w jego szyi , który przy okazji oblizał się - Chcesz possmakować mojego jadu ? - spytał się go lecz jego usta zostały zaklejone siecią przez Gwen , która rzekła do niego - Nic ci się nie stało? - spytała się go a on rzekł - Nie .... Uważaj ! - powiedział jej odpychając ją w przeciwną stronę , ponieważ Firefly rzucił w ich stronę granatem który wywołał ogień , ale Toby go ugasił . W pewnym momencie Carnage ruszył do walki i za pomocą swoich symbionicznych broni pokonał kilku bohaterów , lecz Batman wyciągnął granat soniczny który unieszkodliwił symbionta - Skąd on ma takie bajery ? - zastanawiał się Cletus , lecz to nie był dobry moment na rozwiązania tylko do walki na śmierć i życie. Lecz w tym momencie Jay walczył z Paulem , który czuł dużą nienawiść do niego z wiadomego powodu - Zginiesz jak mój ojciec wraz z swoimi przyjaciółmi - powiedział mu a Jay rzekł - Bronisz go jakby był świętym , a nie mówił ci o śmierci moich rodziców? - spytał się go a on rzekł - Nie . Ja większość dzieciństwa spędziłem w domu dziecka a potem poszedłem na studia - powiedział mu walcząc z nim , lecz Jay rzekł - Posłuchaj Paul on chciał zmienić wszystkich w potwory - powiedział mu , lecz wcale to go nie obchodziło . Teraz skupmy się na walce Batmana z Harley Quinn , która nie może się pogodzić z śmiercią Jokera - Zapłacisz mi za śmierć pana J ! - powiedziała mu atakując Mrocznego Rycerza bez opamiętania , ale w pewnym momencie Batman pozbawił jej broni i rzekł - Posłuchaj mnie Harleen , dałaś się zmanipulować psychopacie który cię wykorzystał do swoich celów . Powiedz mi , proszę : czy on naprawdę cię kochał ? - zapytał się jej lecz w pewnym momencie Harley nie wytrzymała i zalała się łzami . Nagle kiedy wydawało się że to będzie koniec , to nagle przed ich oczami pojawił się.... Nighorus , który rzekł - Wiecie co ? Jesteście żałośni ... Ale to się wkrótce zmieni - mówiąc to Demon pstryknął palcami i wysadził pobliski budynek w powietrzwe . Zdezorientowany Paul rzekł - Ale przecież wygrywamy , daj nam jeszcze czas - powiedział mu a on rzekł - Nie Paul , twój czas jak i twojego ojca się skończył - powiedział mu co zaniepokoiło Paula który w mgnieniu oka został podniesiony jedną ręką przez demona , lecz został zaatakowany przez Kapitana Loda , co zezłościło Demona który rzucił Paula na bok i wystrzelił w jego stronę zatrutą strzałę , która zabiła go od razu . Niektórzy byli przerażeni a niektórzy próbowali zachować zimną krew , lecz Demon pozbawił życia Człowieka Szpadla a potem zaciekle walczył z Cletusem , lecz ten użył Kamienia Cierpienia i symbiont oddzielił się od Cletusa - Przestań ! - powiedział Paul a Demon odwrócił się w jego stronę i rzekł - Mam przestać ? Jak już coś zaczynam to muszę to skończyć - powiedział Demon niszcząc działo Kapitana Loda i zdobywając Kamień Lodu za pomocą którego zmienił swoją dłoń w lodowe ostrze , które przebiło Paula . Demon spojrzał na resztę i rzekł - I to jest według was zaprowadzenie pokoju ? Bo jeśli tak to macie niezbyt doprecyzowane metody - powiedział im a Spider Man rzekł - Twoje metody też nie są doprecyzowane - powiedział mu a Demon rzekł - Wkrótce to już nie będą metody , tylko fikcja . Oddajcie mi ten kamień - powiedział im , lecz oni tylko na niego się patrzyli , zmęczeni walką byli gotowi na coś więcej , lecz Jay rzekł - To przeze mnie to wszystko się zaczęło : Najpierw był Wrayth a potem was spotkałem i .... Przepraszam - powiedział niebieski ninja , który z łzami w oczach podszedł do demona i wręczył mu Kamień Przemiany a ten włożył go do pierścienia . Nighorus patrząc na ilość zebranych kamieni spojrzał się na nich i rzekł - Wielcy z was wojownicy , ale nie jesteście godni bohaterów - powiedział im i zniknął . W tej chwili Mroczny Rycerz podszedł do Jaya i rzekł - Jay ... Dlaczego? - zapytał się go a on rzekł - Widziałeś jaki on jest . On jest gorszy od naszych wszystkich wrogów - powiedział mu i usiadł na podłodze. Czy to będzie koniec? Jeśli tak , to czego ?

Fantastyczna Ekipa : Kontratak Where stories live. Discover now