(w domu Boki, 20:38)
Obydwoje weszli do domu i odrazu poszli do sypialni (oczywiście okna były wszędzie zasłonięte), i położyli sie razem na łóżku (spokojnie nie będzie scen 18+, Nemeczek ma chyba 11 lat więc no..)
Popatrzyli sie na siebie (PRZEPRASZAM ŻE TYLE KOMENTUJE TO ALE NMG) i po chwili sie pocałowali.
B: Po co to było..?
N: Nie wiem...
B: ....
N: ....
B: Udajmy że tego nie było...
N: Zgadzam sie...
B: Ej bo internet nam odcięli
N: Oj
B: Co robimy?
N: Nie wiem.. Oglądamy coś?
B: Okej, a co?
N: Ty wybierz
B: Okej
Ostatecznie włączyli jakąś k-drame. Przytulili sie i jedli żelki oglądając. (marzenie 😭😭)
Po obejrzeniu wyłączyli Netflixa, wyrzucili pustą paczke żelków i sie przytulili v2
-3:00-
N: Ej Boka, śpisz?
B: Nie... czemu nie śpisz?
N: Nie moge zasnąć... a ty?
B: Też..
Po chwili zasnęli (😱)
-9:00-
Było już rano no i Boka ZBoka sie obudził.
*Myśli Boki: O chuj spóźniłem sie do szkoły, wsumie, nie tylko ja*
Boka romantycznie obudził Nemeczka - Włączył Gods menu bass boosted na maxa.
Nemeczek sie nagle obudził, więc Boka wyłączył by nie było, lecz Ernest dostał zawału (biedny)
B: NEMECZEK PRZEPRASZAM...
N: PO CO TO BYŁO 😭
B: PRZEPRASZAM...
N: OKEJ OKEJ ALE PO CO TO BYŁO..
B: BO FERI SRACZ MI WYSŁAŁ GŁOSÓWKE I ZAPOMNIAŁEM WYCISZYĆ
N: AHA..
B: NIE WKURZAJ SIE NA MNIE...
N: SPOKOJNIE JUŻ
B: Okej
N: Dobra
N: W ogóle kiedy sie szkoła zaczyna?
Boka spojrzał na zegar.
B: Jesteśmy spóźnieni..
N: A.. lepiej dla nas, bo dziś miał być sprawdzian z łacińskiego
B: Faktycznie, co robimy?
N: Możemy iść eee nie wiem
B: Może do parku? Akurat nikogo tam nie ma teraz chyba
N: Okej
Boka i Nemeczek sie ubrali i wgl, i poszli razem do Parku.
