2

50 1 0
                                    

- JESTEM!! - Krzyknął Izuku, aby powiadomić mieszkańcom o swoim powrocie.

- Witaj bracie! - Siostra zielonowłosego podbiegła i go przytuliła .

- Co mama gotuje? - zapytał chłopak

- Tonkatsu!! - dziewczynka podskoczyła aż z radości.

- Wygląda na to, że mama gotuje dzisiaj twoje ulubione jedzenie! - Uśmiechnął się.

- Mhm~ ale gdzie byłeś? Wróciłeś dość późno.

- Oh... Zatrzymajmy to w sekrecie, nie chce martwić mamy, okej? - Zapytał chłopak.

- Dobrze. - dziewczynka podeszła bliżej brata, aby powiedział co się stało.

Izuku również się przybliżył do siostry i wyszeptał wszystko jej do ucha. Jak próbował uratować. Bakugo przed złoczyńcą, ale skończył ratowany przez All Mighta.

- WHAAAA- Mari chciała krzyknąć z zachwytu, ale Izuku zasłonił jej usta dłonią.

- Shhhh!! -  chłopak próbował uciszyć siostrę. Ta przytaknela wiedząc o co chodzi, a chłopak zabrał swoją rękę od twarzy dziewczynki.

- To się serio stało?! - krzyknęła szeptem dziewczyna.

- Tak, czemu miałbym kłamać? - zapytał chłopak.

- Nie okłamał byś mnie, haha~ - dziewczynka zaśmiała się.

- Dzieci jedzenie na stole!! - Oboje odwrócili się w stronę głosu swojej matki, po czym pobiegli do jadalni.

Przy stole nikt o nic się nie pytał, nie rozmawiali o ważnych rzeczach. Po jedzeniu, każdy poszedł do swojego pokoju, szykując się do snu. Mari szybko zasnęła, Inko jeszcze się krzątała w kuchni a Izuku oglądał filmy o sztuczkach walki i procedurach walki.

"Powinienem najpierw nauczyć się tych rzeczy, zanim zacznę robić rzeźbę." - pomyślał chłopak oglądając je do późnej nocy.

Następnego ranka filmik na którym Izuku, zostaje upokorzony przez All Might'a, krąży po całej sieci... Mari i Inko widziały ten film... Inko się nie przejęła tym za bardzo, za to Mori zaczęła trochę myśleć na temat Izuku...

Myślała że przez to straci przyjaciół, ponieważ Izuku jest upokorzony, na początku nie pokazała tego... Ale pewnego dnia w szkole...

- Hej Mari czy ten Zielonowłosy chłopak to twój brat? Oboje wyglądacie podobnie. - powiedział jakiś chłopak.

- Tak nie jest on przypadkiem tym chłopakiem ci został upokorzony przez symbol pokoju?! - dodała inna dziewczyna.

- Tak, to on .. ale nigdy go na oczy nie widziałam!! - wrzasnęła cicho by nie wywołać widowiska.

Izuku to usłyszał, parsknął cicho i ruszył do swojej klasy.

"widziałem! Unika mnie przez ten CHOLERNY FILMIK. TO WSZYSTKO WINA ALL MIGHT'A!!" - Izuku przeprowadził ze sobą rozmowę w myśli.

Zaczął trenować trzy razy bardziej niż zwykle... Niszcząc swoje ciało kawałek, po kawałku... Nie obchodziło go to.. Teraz po głowie chodziła mu jedna jedyna myśl.

"ZOSTANĘ BOHATEREM! NIE WAŻNE JAK. ZOSTANĘ JEDNYM Z NICH!"

9 miesięcy minęło od tamtego czasu... Izuku, który został napiętnowany jako "Chłopak odrzucony od Bohatera nr. 1". Nie mógł chodzić normalnie na ulicy, bez wyśmiewania go... Teraz musiał się przebierać, aby wyjść normalnie...

Myślał że po 3 miesiącach już wszystko będzie szło w zapomnienie... To jest jak wydarzenie historyczne... Zawsze będzie w ludzkich głowach...

Izuku opanował różne rodzaje broni takich jak łuk, katana, nunczako i sai (sztylet)

Nie Ma Szczęśliwego Zakończenia ||[ᴢᴀᴋᴏɴ́ᴄᴢᴏɴᴇ]Onde histórias criam vida. Descubra agora