1

366 34 19
                                    

Spojrzała na zegar, który wskazywał piętnastą.

Miarowo wystukiwał kolejne dźwięki, a ona coraz bardziej się denerwowała.

Przeklinała siebie w duchu, że postanowiła czekać do wizyty przyjaciół, trzymając w tajemnicy tożsamość mężczyzny, którego poślubiła.

Wydawało jej się to zabawne, gdy zgadywali, kogo to mogła poznać na stażu we Francji.

A teraz mieli go spotkać.

W ich domu.

Dzwonek domofonu wyrwał ją z zamyślenia.

Podeszła do drzwi, przywołując na twarz niepewny uśmiech.

Słyszała kroki z wnętrza mieszkania, gdy powoli otwierała dębowe skrzydło.

Przywitały ją radosne twarze trójki przyjaciół, a chwilę później poczuła dłoń na swojej talii i usłyszała pełen zdziwienia okrzyk:

— Malfoy?!

***

A już jutro i wszystkie parzyste dni, aż do 14 zapraszam na profil WitchJulie86💚

Walentynkowe drabble - DramioneWhere stories live. Discover now