Rozdział 1.

77 4 14
                                    

Siedziałem w bibliotece i czytałem książkę. Wszyscy inni chłopcy siedzieli na korytarzach i zaczepiali dziewczyny. Cieszę się, że nie jestem taki jak oni. 

-Cześć Lloyd - głęboki męski głos przemówił do mnie, podniosłem swój wzrok a moim oczom ukazał się Kai, szkolny badboy i najbardziej hot chłopak w całej szkole, który również jest moim sąsiadem i przyjacielem z dzieciństwa, a także chodzi ze mną do klasy. Inni chłopcy mdleli z powodu Kai'a, ale nie ja. Byliśmy dla siebie niczym bracia i chyba po prostu jestem inny. Nagle chłopak chwycił mnie za włosy.

-Muszę cię o coś zapytać - powiedział brunet

-Przestań Kai, zniszczysz mój idealny fryz! Czego chcesz? - spytałem 

-Mój chłopak Cole zerwał ze mną - przyznał się z westchnieniem - Potrzebuję twojej pomocy, żeby go odzyskać - dodał

-Jak mam ci pomóc?

-Musisz udawać mojego chłopaka i wzbudzić w Cole'u zazdrość - powiedział z powagą 

-Kai to głupi pomysł, nikt nie uwierzy że randkujemy, mam na myśli to, że jesteś najpopularniejszym chłopakiem w szkole, a ja jestem po prostu nikim - rzekłem

-Nie jesteś dla mnie nikim Lloyd - Kai odpowiedział... - jesteś piękny, nawet jeśli o tym nie wiesz. Inni chłopcy interesują się grami komputerowymi, różnymi sportami, ale nie ty, ty jesteś inny.

Cóż, teraz gdy mężczyzna dał mi potwierdzenie chyba w porządku będzie myśleć że naprawdę jestem piękny - pomyślałem

-Dobra Kai - powiedziałem - Udam że idę z tobą na randkę, ale na pewno się nie zakochamy







Witam was moje uwuśne ziemniaczusie! Mam nadzieje rze spotobał wam się pierwszy rozdział mojego nowego opowiadania. Chce bardzo podzienkować mojemu bliskiemu pszyjacielowi @FlameGreen1 za pomoc i drobne poprawki, bez niego to opowiadanie by nie powstało. Pozdrawiam Kiełvbaska

You've reached the end of published parts.

⏰ Last updated: Feb 05, 2023 ⏰

Add this story to your Library to get notified about new parts!

Greenflame - historia prawdziwaWhere stories live. Discover now