Freedom | AssKira ff | Ash Lynx x Akira Fudo

7. Żelazne zasady i psy

Ash nie mógł uwierzyć w to co się właśnie wydarzyło. Jego największą miłość życia zaproponowała mu właśnie, żeby razem zamieszkali.

Podniecony jesion skakał ze szczęścia jak małe dziecko i zaczął tańczyć różne tańce z fortnite'a.

- Hola hola mały, ty się chyba pomyliłeś - przerwał błazenadę największy sigma. - Nie zapominaj półdemonie, że willa należy do mnie! To ja zabrałem cię z ulicy.

Akira tylko zawarczał wściekle na Ryo, aby okazać swoją dominację.

Asuka zbottomował.

Po chwili wszyscy znaleźli się na terenie nowoczesnej willi. Budynek kosztował prawdopodobnie 666 bilionów, ale młody szatan dostał go w gratisie od Psycho Jennie - jego cioci z Ameryki.

Wzruszony jesion podziękował uskrzydlonym mężczyznom za ich miłosierdzie i troskę. Nie mógł wyjść z podziwu, że ludzie (a raczej postacie fantastyczne) są w stanie żyć w takich warunkach.

Największą atrakcją jaką doświadczył zielonooki za młodu była Chata Polska tuż koło jego getta. Był to bowiem spawn prawdziwych otaku. Tam też poznał on swoją byłą miłość, czyli Eijiego Okumurę.

- Zasada numer jeden w tej willi - zaczął przemawiać albinos od razu po dotarciu. - Masz się zwracać do mnie senpai.

- Ale dlaczego?

- Jestem szatanem.

Akira miał gówno do powiedzenia. Co prawda nie podobało mu się jak Ryo rozkazuje biednemu szefowi gangu, ale musiał przymknąć na to oko.

- Zasada numer dwa, żyjesz w piwnicy.

- Ryo! Co ty wyprawiasz! - oburzyła się szkarada. - Przesadzasz! Nie możemy trzymać go w piwnicy, to przecież człowiek.

Ryo westchnął. Zaraz jednak zaczął swoją przemowę na temat o tym jacy to ludzie są yowaimo. Jesion słuchał tego z przerażeniem, a Akira tylko obsikał dywan.

Wybielony mężczyzna klasnął w dłonie 3 razy i natychmiast przyszła pokojówka - Deku, który posprzątał po Akirze jego szczochy.

Zaraz po tym zjawił się tajemniczy nastolatek z fryzurą na sonica. Krzyknął "niebiańskie psy" i Lynxowi pojawił się kaganiec na twarzy i smycz. Wziął on potem ową smycz i zaprowadził nowego współlokatora do piwnicy Pana Asuki.

- Kto to? - spytał spłakany brzydal.

- To Megumi Fushiguro. Długa historia. Jest zaklinaczem i treserem psów, Ash jest w dobrych rękach.

Akirę to nie pocieszyło.