Czy to miłość?

454 21 55
                                    

Pov: Rui

Był naprawdę słodki. Patrzyłem się tak na niego przez chwilę. Zauważyłem że lekko się uśmiechał. Pomyślałem że mógłbym przerwać tą ciszę.

-Tsukasa, masz zadanie 8? Nie umiem go zrobić..- Powiedziałem

-Huh? Oczywiście! Mogę ci to wytłumaczyć jeżeli chcesz!- Odpowiedział

-Dziękuje-

Zaczęliśmy razem robić to zadanie. Było coś około 11:00 i niestety musiałem już iść. Kiedy wychodziłem z jego domu, Tsukasa posmutniał.

-Szkoda że już musisz iść..- Powiedział

-Wszystko okej? Wyglądasz na smutnego- Zapytałem

-To nic.. Poprostu będzie mi się nudziło cały dzień. Rui, masz czas wieczorem?- Zapytał trochę radośniej

-Oczywiście. Napisz mi o co chodzi potem okej?- Powiedziałem i zanim o tym pomyślałem przytuliłem go. Był dosyć niski więc łatwo było mu rozczochrać włosy. A więc tak zrobiłem.

-Rui! Moje włosy.. CZEMUUU- Krzyknął Tsukasa

-Haha, przepraszam. Do zobaczenia wieczorem~- Powiedziałem i zacząłem iść w stronę przystanku autobusowego. Kiedy tak czekałem, postanowiłem napisać do Tsukasy.

Rui
-Hej! Chciałeś ze mną gdzieś iść dzisiaj wieczorem prawda?-

Tsukasa
-Tak. Już wiesz gdzie mieszkam więc przyjdź do mnie o 19:30 okej?-

Rui
-Mi pasuje. Do zobaczenia!-

Tsukasa
-Papa!-

Autobus przyjechał. Jechałem do domu niecałe pięć minut. Kiedy przyjechałem, moja mama stała w kuchni i gotowała obiad. Na mój widok bardzo się ucieszyła.

-Rui! Nareszcie wróciłeś! Tak się martwiłam..- Powiedziała

-Hej mamo. Naprawdę przepraszam, autobus mi uciekł- Odpowiedziałem przytulając ją

Nic się nie stało synku. Teraz chodź, zrobiłam naleśniki na obiad!- Powiedziała i podeszła do stołu.
Kiedy zjadłem, było około 12:10. Postanowiłem powiedzieć jej o tym że dzisiaj wieczorem gdzieś wychodzę.

-Mamo, mogę dzisiaj wieczorem gdzieś wyjść?- Zapytałem

-Jasne! A z kim? Z tym Tsukasą z twojej klasy?- Odpowiedziała

-Ta-- Nie dokończyłem ponieważ mi przerwała

-Oo, idziesz na randkę~?- Zapytała z uśmiechem

-Co?! Nie! To tylko przyjaciel!- Odpowiedziałem rumieniąc się.
Po tej krótkiej rozmowie poszedłem do mojego pokoju. Przeglądałem Instagrama i przypadkowo znalazłem konto Tsukasy. Postanowiłem zobaczyć jego posty. Czemu? Nie wiem. Kiedy tak patrzyłem na jego zdjęcia, zobaczyłem że większość tych zdjęć jest z jego siostrą. Dowiedziałem się też że jego siostra jest na coś chora. Przeglądając te zdjęcia, znalazłem jakieś jego zdjęcie z wakacji. Zarumieniłem się lekko i kiedy chciałem wyjść z jego profilu przypadkowo polubiłem te zdjęcie.. KVRWA RUI TY IDOTO CO TY ROBISZ. Szybko odpolubiłem (Nie umiałam słów znaleźć) jego zdjęcie i wyłączyłem telefon. Wszystko byle by tylko tego nie zobaczył. Tak długo przeglądałem te zdjęcia że z 12:12 zrobiła się 14:38. Postanowiłem pójść na miasto i kupić mu jakiś prezent. Przypomniałem sobie co mówił mi w cukierni. "Kocham ciasta truskawkowe!".. Postanowiłem że kupię mu jakieś ciastka (wow, nie zgadniecie... Ciastka są truskawkowe😱). Minęło trochę czasu i powoli zbliżała się 19:00. Postanowiłem iść na przystanek i już pojechać do domu Tsukasy. Kiedy już tam dotarłem, zapukałem w drzwi. Otworzyła je Saki

-Rui! Jak dobrze cię widzieć! Tsukasa się przebiera bo wygląda jak idiota. Wejdź do środka!- Powiedziała

-IDIOTA?! TO TY MI KAZAŁAŚ SIĘ PRZEBRAĆ! SAMA JESTEŚ IDIOTKĄ!- Krzyknął Tsukasa z jego pokoju

-Jestem trochę za szybko haha- Powiedziałem

-To nie problem. Możesz iść do pokoju Tsukasy i go tak trochę pośpieszyć?- Zapytała się

-A czy on przypadkiem się nie przebiera?- Zapytałem się

-A w czym jest problem? Znaczy, oboje jesteście chłopakami co nie?- Odpowiedziała
A więc zrobiłem to o co prosiła i poszedłem do pokoju Tsukasy. Chwilę się wachałem ale potem otworzyłem drzwi do jego pokoju.

-T-Tsukasa, Saki kazała mi cię opamiętać- Powiedziałem zakrywając oczy.

-Za chwilę będę! Powiedz jej żeby się zajęła sobą- Odpowiedział

-Okej!- Powiedziałem spuszczając rękę z twarzy. Kiedy ogarnąłem że się jeszcze nie odwróciłem, zarumieniłem się strasznie i zacząłem przepraszać.

-A-ah! Przepraszam!- Powiedziałem

-Nic się nie stało- Tsukasa zaśmiał się widząc moją minę
Szybko wyszedłem z jego pokoju i poczekałem na niego w ich salonie. Podeszła do mnie Saki i zapytała się czegoś, czego się nie spodziewałem

-Jesteś gejem?- Zapytała się

-Huh? Uhm, nie wiem na 100% ale chyba tak.. Dlaczego pytasz?- Odpowiedziałem

Uśmiechnęła się i odpowiedziała
-Nie ważne. Ciekawa byłam i tyle. Sorka za takie pytanie-
Czekałem nie całe 5 minut aż wreszcie przyszedł Tsukasa.

-Woah, nasz książę wreszcie przyszedł. Twój chłopak na ciebie czekał.- Powiedziała Saki złośliwie

-CHŁOPAK?! NIE! TO TYLKO MÓJ PRZYJACIEL! ZAMKNIJ SIĘ- Krzyknął Tsukasa i zarumienił się
Zacząłem się śmiać razem z Saki. Chwilę później przypomniałem sobie o ciastkach.

-Tsukasa, mam coś dla ciebie- Podałem mu pudełeczko z ciastkami

-Dla mnie? Dziękuje!- Powiedział

Chwilę później wyszliśmy z jego domu.

-Gdzie idziemy?- Zapytałem się

-Dowiesz się w swoim czasie- Odpowiedział Tsukasa...

___________
Hej, tutaj autorka! Mam nadzieję że podoba Ci się moja książka! Jest trochę.. Uhm.. Nie dopracowana ale cóż. Chyba jest nawet dobrze co nie?
Pozdrawiam, Autorka

"Tylko przyjaciele" Ruikasa Where stories live. Discover now