Skończyłem na tym że mnie bili kerfusiem tak? Właśnie wróciłem z rozprawy w sądzie posądzony o gwałt na nieletnich xD. Ale od początku.
Jak dowieźli mnie na tą komende o której gadali, wjebali mnie do celi w której siedziałem z dwoma dresami. Oczywiście pierwsze pytanie od nich to
- Za co cię tu wjebali?
I co ja mam teraz powiedzieć? Chyba nie za gwałt na robocie xD
- Za gwałt
- Uuuuu, widać że coś poważnego. A na kim?
No i tutaj już czułem że będzie źle.
- Na jakiejś tam typiarze baru.
- A no to po chuj cie tu wrzucili
- Nie mnie pytaj
- Seba, wychodzisz - Powiedział jeden z bagietmajsrów
- To moja kolej, powodzenia młody - Powiedział do mnie rycerz ortalionu
- A ty chujku, też chodź, staszek cie poprowadzi - Dodał bagieciarz
Więc wstałem - stary wstał - i poszedłem za tym sławnym staszkiem
Znowu wjebali mnie do radiowozu i jedziemy pod sąd, kij z tym że byłem ubrany jak bezdomny i miałem iść tam w taki sposób, ja się zastanawiam czemu już, tak szybko, ale chuj.
YOU ARE READING
Pasta o Krefusiu
RandomTak bardzo pojebało mi się we łbie od PastoLektora że zaczynam pisać pasty samemu