Zapomnieć

6 1 0
                                    


Pov: Lance

Nie wiem ile już tu jestem, może parę godzin ,dni może tydzień sam nie wiem.
Czas płynie tu tak...dziwnie...

Strażniczka- Dzień dobry

Lance- Ta dobry...

Strażniczka- Rozmawiałam z osobom która może cię z tond wydostać

Lance- ten tajemniczy wielbiciel o którym mi mówiłaś?

Strażniczka- Zgadza się

Lance- Szczerze dalej nie wierzę w jego istnienie

Strażniczka- W każdym razie, On zgodził się na pocałunek

Lance- W takim razie co tu jeszcze robię?

Strażniczka- zgodził się na pocałunek pod warunkiem że się zgodzisz na to by on cię pocałował

Lance- Skoro to jedyny sposób to chyba nie mam wyboru...

Strażniczka- Czyli się zgadzasz?

Lance- Tak

Strażniczka- mam pytanie

Lance- Tak?

Strażniczka- Dlaczego nienawidzisz Jamona?

Lance- Dlaczego chcesz to wiedzieć?

Strażniczka- Po prostu jestem ciekawa co się między wami stało

Lance- J-ja nie chce o tym mówić...

Po co ona do cholery chce o tym rozmawiać...

Lance- Po co chcesz to wiedzieć

Strażniczka- Czy to naprawdę
takie istotne po co chce to wiedzieć?

Lance- Tak jest to takie ważne

Strażniczka- Dlaczego po prostu nie powiesz co się stało?

Lance- J-ja... po prostu chcę zapomnieć... o tym co się w tedy... stało...

Poczułem że do oczu napływają mi łzy na myśl o tym...

Strażniczka- W-w porządku... ty płaczesz?

Lance-  .....Z-zostaw mnie samego...p-proszę 

°•°•°•°•°•°•°•°•°•°•°•°•°•°•°•°•°•°•°•
A oto i koniec rozdziału,
Mam nadzieję że rozdział się spodobał

Ps: Miłego dnia/Nocy ❤️
°•°•°•°•°•°•°•°•°•°•°•°•°•°•°•°•°•°•°•

Ciężar tajemnic (Jamon x Lance)Where stories live. Discover now