222 22 7
                                    

AKT 1
SCENA 𝟑❱

❰AKT 1❱❰SCENA 𝟑❱

Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.

━━━━━━━━━━━━

Obudziłam się wyspana, nawet bardzo. Spojrzałam na otwartą przede mną książkę i uśmiechnęłam się, wspominając miłe chwile z Nezuko. Rozejrzałam się po pomieszczeniu, jednak nie ujrzałam tam nikogo. Po Tanjirou nie było już najmniejszego śladu. Szybko zerwałam się z podłogi i pobiegłam w stronę jego szafy, otwierając ją. Była pusta, co znaczyło, że Tanjirou wyruszył na misję.

„Muszę go dogonić." szepnęłam i nałożyłam na siebie haori. Spakowałam w torbę najważniejsze rzeczy i wybiegłam z pokoju. Skierowałam się w stronę wyjścia, kiedy wpadłam na Shinobu. „Gdzie jest Tanjirou?!"

„Dzień dobry, Y/N." odparła, a ja wzięłam głęboki oddech i próbowałam się opanować. „Tanjirou wyruszył na misję z Filarem Płomienia."

„Gdzie?!" wykrzyknęłam, a na jej twarz wkradło się zdziwienie. „Shinobu, proszę powiedz mi!"

„Niestety nie mogę." odpowiedziała z uśmiechem, a ja ścisnęłam miecz, który dostałam od Ubuyashiki'ego, aby w najgorszym wypadku się bronić. „W porządku."

'Demony pojawiają się tylko po zmroku, więc może zdążę!' pomyślałam i schowałam swój miecz. Wbiegłam na peron i ujrzałam dwójkę znajomych twarzy.

„Tanjirou! Zenitsu!" wykrzyknęłam i podbiegłam do nich, przytulając całą trójkę. W ich składzie był również chłopak z maską dzika, który również wpadł w moje ramiona. „Następnym razem nie odchodźcie beze mnie."

„Y/N-chan, przecież ty nie powinnaś tu być. Nie potrafisz walczyć." mruknął Zenitsu, a ja spojrzałam na niego spod byka. „Nie patrz na mnie takim wzrokiem! Wyglądasz strasznie!"

„Walcz ze mną, Y/N/N*!" wydarł się dzik i ruszył w moją stronę.

[Y/N/N* - twoje przezwisko]

Uśmiechnęłam się do chłopca i położyłam dłoń na jego głowie.

„Co tutaj robisz, Y/N?" spytał Tanjirou, a ja odwróciłam wzrok w jego stronę i szybko opuściłam swoje dłonie.

„Sama nie wiem, po prostu nie wiedziałam, co ze sobą zrobić." mruknęłam i przeniosłam wzrok na swoje stopy. „Dokąd zmierzamy?"

„Do pociągu, w środku ukrywa się demon." odparł, a Zenitsu spiorunował go wzrokiem.

„Chyba nie zamierzasz jej tam zabrać! Ja bardzo bym chciał, żeby tak piękna kobieta nam towarzyszyła, ale ona będzie przyciągać demony! Zginiemy!" wydarł się chłopak, a ja westchnęłam.

BLUE LILYWhere stories live. Discover now