[1] cutie boy

59 3 0
                                    

Niebieskowołosy dwudziestotrzylatek mimo zmęczenia, które dopadło go automatycznie po dawce adrenaliny, prowadził swój ukochany samochód.

Było jakoś około czwartej, a on zamiast tworzyć kolejne strony swojej najnowszej pracy jechał leśnymi drogami.

W radiu leciała jedna z piosenek znanego boy bandu EXO. Soobin osobiście nie był ich fanem, ale od czasu do czasu słuchał jakiejś piosenki.

Zdecydowanie wolał rockowe klimaty. Mimo to byl otwarty na wszelkie gatunki.

Uwielbiał muzykę prawię tak jak tworzenie mang.

Nie był znanym autorem, nie przeszkadzało mu to. Nie lubił gdy ludzie przesadnie zwracali na niego uwagę.

Nie uważał się za nikogo specjalnego.

Normalny obywatel wiodący zwyczajne życie.

Jego małe grono odbiorców go cieszyło.

Szczególnie jeden wyjątkowo piękny chłopiec, który zawszę wydawał mu się uroczy w komentarzach pod jego pracami nim zaczął je wydawać w wersji papierowej.

Choi pragnął do tego stopnia poznać tożsamość swojego uroczego czytelnika, że odezwał się do swojego kuzyna.

Choi Beomgyu, najlepszy haker jakiego Soobin zna.

Nie zajęło wiele nim mężczyzna usłyszał te piękne imiona i nazwisko.

Kai Kamal Huening.

Nie zajęło też długo dowiedzenie się, że mieszka na tej samej ulicy kilka domów dalej.

Wiedział, że obecnie jego słodki chłopiec jest w połowie szkoły średniej.

Jest miłośnikiem pluszaków (posiada sporą kolekcję). Większość to uniktowe egzemplarze, które ciężko dostać.

Ma spore zdolności muzyczne oraz taneczne. Dziwił się, że jego chłopiec nie został trainee.

Choć uważał, że talent jaki posiada młodszy jest unikalny i szkoda go marnować na tak toksyczną branże.

Łatwo było wywnioskować jego zainteresowanie zagadkami kryminalnymi..

Miał dwie siostry. Statsza to Lea, a młodsza to Bahiyyih.

Osobiście uważał, że jego słodki chłopiec był najpieknieszy i najbardziej utalentowany z rodzeństwa.

Od czerwonowłosego biła pozytywna energia, którą zarażał każdego dookoła.

Soobin uznał, że to właśnie osoba która pokochał.

To ten jedyny.

Nazywał go słodkim chłopcem ponieważ Kai był według niego jednym osobnikiem rasy luduzkiej, którego mógł określić jako słodkiego.

Dziś miał w planach jak codzień pilnować by jego chłopcu nie przydarzyło się nic złego.

Mimo, że nie podchodził blisko. Zawsze miał go na oku.

Prawię zawszę, bo gdy był zajęty bezpieczeństwa Kaia pilnował Yeonjun.

Różowowłosy był bratem Soobina.

Nikt nie rozumiał co działo się w jego chorym umyśle ani co sprawiło, że zainteresował się zwyczajnym nastolatkiem.

Póki co nie potrzeba było martwić się o skrzywdzenie chłopaka przez niebieskowołosego.

Wszystko było dobrze gdy zostawał w strefie stalkingu.

Yeonjun tak naprawdę nie śledził tego dzieciaka. Póki Soobin uważał jednak, że to robi miał spokój.

Różowowłosy zdążył zauważyć w jak wielką obsesję potrafi popaść jego młodszy brat.

Gdy miał pewność, że Huening jest w domu po prostu wracał do swojej rutyny.

Nie musiał go nawet śledzić by wiedzieć gdzie przebywa nastolatek.

Nie wiedział jakim cudem Beomgyu udało się zainstalować w jego telefonie podsłuch i nadajnik gps.

Nie chciał wiedzieć.

Kierował się zasadą "Im mniej wiesz tym lepiej śpisz", mimo, że w jego pracy wiedza była bardzo ważna.

'jest w domu'

Była to treść wiadomości, którą otrzymał niebieskowołosy gdy parkował na podjeździe przy swoim domu.

Uśmiechnął się mimowolnie myślący, że jego słodki chłopiec jest bezpieczny.

W głowie już miał plan jutrzejszego a właściwie to dzisiejszego planu dnia Kaia.

W końcu musiał chronić swoją miłość przed złem tego świata...

Od autorki
Dziekuje osobie ktora pomogla wymyslic mi tytul
Nwm jeszcze co z tego wyjdzie

traces of dead bodies || sookaiWhere stories live. Discover now