Umowa // Drarry

17

Harry

- Tego się nie spodziewałem. - powiedział Draco.

Chciałem coś odpowiedzieć, ale chłopak zaczął mnie całować. W ten pocałunek przelaliśmy wszystkie nasze emocje. W tym momencie czułem się naprawdę szczęśliwy.

Kiedy skończyliśmy się całować, musiałem o coś zapytać Dracona. W końcu to sobie obiecałem.

- Draco, obiecałem sobie, że zapytam cię o to po wszystkim. Zostaniesz moich chłopakiem? - zapytałem go patrząc mu głęboko w oczy. Są takie piękne.

- Nie. - odpowiedział a ja byłem zaskoczony. Myślałem, że on coś do mnie czuje. W tym momencie moje serce pękło na milion kawałków.

- Rozumiem. - chciałem odjeść, ale mnie zatrzymał.

- To ja powinien zapytać czy mogę być twoim chłopakiem.

- Merlinie, Draco! Oczywiście, że możesz!

Obiecuję, że kiedyś go zabije. Przytuliłem się do niego najmocniej jak potrafiłem i znowu się całowaliśmy. Nie chce żeby go się zepsuło. To wszystko jest zbyt piękne.

***

Minęły dwa lata od tego co się wydarzyło. Szkoła została odbudowana i teraz zarządza w niej profesor McGonagall.

Ja i Draco nadal jesteśmy razem, były małe kłótnie, ale zawsze się godzimy.

Szkołę już skończyliśmy i teraz mieszkamy w domu mojego ojca chrzestnego - Syriusza Blacka. W końcu ten dom należy do mnie, przepisał mi go w spadku.

Zamierzamy się pobrać, ale to jeszcze nie teraz. Myślę, że za kilka lat, o ile jeszcze będziemy razem.