Odkąd pamiętasz, Hopper zawsze uwielbiał zabierać Cię do lasu. Czy to na spacer, czy lekcje strzelania gdy podrosłaś. Dzień dzisiejszy, był właśnie tym, w którym Hopper zdecydował się na tę drugą opcję. Ostrożnie wycelowałaś w puszkę stojącą na pniu, mocno trzymając pistolet. Trafiłaś idealnie 3 raz z rzędu.
- Świetnie ci idzie, młoda. - Hopper uśmiechnął się i poczochrał mi włosy.
- Hej! Układałam włosy pół godziny.. - Niezadowolona zwróciłam mu uwagę.
- Robimy sobię przerwę? - Zaproponował Jim.
- Hm, w sumie.. możnaby. Ale ostatni raz spróbuję, okej? - Uśmiechnęłam się.
W tym samym czasie nieopodal miejsca waszej lekcji przechadzał się Jonathan Byers wraz ze swoim przyjacielem ze szkoły i bratem - Willem, którego znałaś bardzo dobrze. Odgłosy strzelania zaprowadziły tę trójkę wprost do miejsca, gdzie znajdowaliście się z Hopperem.
- Hej, czy to nie April? - Spytał się Will.
- Masz na myśli..April Bell? - Odpowiedział pytaniem Jonathan.
- No tak, a kogo innego? Chodźcie się przywitać! - Wykrzyknął Will pędząc w moją stronę.
/April/
-Will! - Jonathan krzyknął za swoim bratem po czym złapał swojego przyjaciela za ramię i zaciągnął za drzewa, abym go nie dostrzegła.
- April! - Usłyszałam jak Will krzyczy moje imię i obniżając pistolet, odwróciłam się na pięcie.
- O, Cześć Will! Co tu robisz? - Spytałam z uśmiechem na twarzy.
- Hej, April..spacerowałem sobie po lesie..- Odwrócił na chwilę głowę, jednak nie widział Jonathana. - ...Ze swoim kolegą, ale widocznie się spłoszył.
- Aż taka straszna jestem? - Zaśmiałam się.
- No coś ty! Po prostu boi się fajnych dziewczyn. - Uśmiechnął się Will.
- Czyli jestem twoim zdaniem fajna? Miło to słyszeć, Will.
- No raczej, że jesteś! Grasz w D&D! A tak przy okazji.. to słyszałem od Dustina, że ma być u ciebie impreza? - Spytał mnie brunet.
- No tak! Ale raczej ty i Dusty jesteście jeszcze za młodzi na takie rzeczy, nie? - Zaśmiałam się pstrykając Willa w nos.
- No..my tak, ale pytam właściwie dla brata. Ostatnio ma dużo stresu i takie sprawy..Chciałbym, żeby na nią poszedł.
- Zapraszam prawie wszystkich swoich znajomych więc na pewno go zaproszę, nie martw się! Może i rozmawiałam z nim jedynie parę razy ale w końcu impreza to idealna okazja, żeby lepiej się poznać. - Uśmiechnęłam się.
- Swoją drogą to skąd Dusty wiedział o tej imprezie? Jeszcze nie rozdałam zaproszeń...
- W sumie nie pytałem o to, ale raczej od Steve'a. - Odrzekł Will.
- Och, no tak. Przecież mówiłam już o niej Steve'owi. Tym razem nie wywinie się od pomagania mi w przygotowaniach! - Powiedziałam zaciskając teatralnie pięść.
- Fajnie było Cię widzieć, April..Ale muszę już lecieć. Cześć! - Wykrzyknął ostatnie słowo, prędko wracając w głąb lasu.
YOU ARE READING
Not Strangers Anymore (Jonathan Byers)
Teen FictionApril - Jedna z najpopularniejszych dziewczyn w Hawkins za sprawą Willa Byersa zaprasza Jonathana na imprezę Halloweenową. Mimo, że nigdy nie rozmawiała z Jonathanem, szybko złapali wspólny język, jednak April nadal była dość sceptyczna zważając na...