20. ♥ Always and forever

418 30 2
                                    

-No więc .. Mag ?! Opowiadaj ! - szliśmy piaszczystą dorgą . Ja tarzymałam Herego pod ręką . Chłopak był dość wysoki , ja z ledowoscią dosiegałam mu do szyii  zresztą jak każdemu . 

-U mnie życie po staremu , wszytko toczy się tym samym torem . - westchnełam . Był piękny wtorkowy ranek . Zrobiłam sobie tydzień wolnego od szkoły , żeby poukładać myśli , pozbierać się nan nowo . 

-No co ty ! Widzieliśmy jakieś 2 lata temu . Pamiętam , że ten Luke czy jak mu  tam nadal ci wtedy dokuczał . Miałem ochote skopć mu zad ale sama widzisz czemu tego nie zorbiłem . Mag coś musiało się zmienić! - zaśmiałam. Cały Hery , nie znam drugiej takiej osoby , która obracała by w żart wszytko , nawet swoją chorobę .

-Nie uwierzysz , ale ten Luke ... jest moim chłopakiem . - Hery ztrzymał się . Wiedziałam , że zaraz walnie tą swoją ciętą ripostę 

-Miłość , a nienawiść dzieli cienka granica - a nie mówiłam?! 

-Kolejny tekst z książk " Cięta Riposta Herego Mencasa"? - zapytałam z sarkazmem 

-Zobaczysz , to będzie jeszcze najlepiej sprzedwana książka wszech czasów . Zaraz po 50 twrzy Grey'a . 

-Oglądałam ! Nic do tego filmu nie mam ... ale sam rozmumiesz ..

-A weź ty se wyobraź , że ja tego nie widziałem tylko słuchałem . To dopiero były dzwięki! - 

-HERY!- uderzyłam go lekko w brzuch 

-No co ?! Wiesz jaki jestem ! I za to mnie kochasz ! 

-I jednocześnie jenawidzę !

—————————————————————————————

Kolejny rozdział ! Naprawdę , dziękuję wam , że ze mną jesteście !!!! Komentujcie i gwiadkujcie ! Jutro specialnie na moje urodzinki dodam 2 rozdziały !!1


Granice \L.H/Where stories live. Discover now