Mag pov
Dojechaliśmy do dużego domu , wszędzie ludzie ! Trochę się boję , to jest moja pierwsza domówka . Scisnełam rekę Luka na co on się uśmiechną
-Heej Mag .... spokojnie - szepną mi uwodzicielsko do ucha aż przeszły mi dreszcze
-No nie wiem czy che tu być - Luke obją mnie swoją ciepłą dłonią i poczułam się dziwnie - tak bezpiecznie
-Mag obiecuje ,że wszsytko bedzie dobrze . - weszliśmy do środka . Wszedzie ludzie , całujące się pary , multum porurzocanego jedzenia - jeden wielki SAJGON . Widziałam w koncie Małgosię i Caluma . OOO wyglądali razem tak słodko .
-Hej stary ! Wszystkieg najlepszego - Luke przywitał się z czerwono włosym chłopakiem - Michael'em
-Dzieks , łoł kogoś ty se wyrwał ? - Michael spojżał na mnie , a ja się lekko uśmiechnełam
-To Mag i łapy precz ona jest moja ! - że co ? no nieźle się zapowaida
-Spokojnie , spokojnie . Ja mam inną na oku tylko , nie wiem jak ją zdobyć ? Widzisz tą tam obok Malum'a - to Kornelia przyjaciółka Gosi . Kurde tak mi się podoba . - Michael nie odrywał od niej oczu . Ta Korneia nie była aż taka brzydka . Filetowe wsłoy opadały jej falami na kark oczy lekko lśniły i uśmiech nie zchodził jej z twarzy .
-Wow stary ale sie nakreciłeś ! Zagadaj , widzę , że ona stoi sama ... no rusz dupe i zagadaj - Luke popchną Mikay i zacza iść z nim w jej stronę - zostawił mnie samą . Pięknie ! Podeszłąm do stołu z przekąskami . Nalałam sobie ponczu i wpatrywałam się w tanczących ludzi na parkiecie . Nagle usłyszałam dziewczecy głos za sobą .
-Hej ! - fioletowowłosa dziewczyna uśmichałą się do mnie promieniście
-O Hej , - musiałam jej opowiedzieć usmiechem , wręcz mnie nim zarzaziła
-Jestes tu nowa ? Jestem Kornelia - zaraz sokoro ona jest tu to gdzie oni są ?
-Nie jeste piwrwszy raz na domówce , jestem MarAGRET -
-Ładne imię , ja jestem przyjaciółką Gosi to o na mnie o ciebie przysłała . Powiedizał , że mam cię tam przyprowadzić . Chodzć . - ruszyłam za Kornelią , przecisakliśmy się przez tłum i wkońcu dotarliśmy do wyondrebnionej cześci sali gdzie siedizał tam Calum , Luke Michael , ijakiś chłopaka i Małgosia , Magda . . Małgosia i Calum ( czyli Malum) wyglądali tak słodko . Małgosia ubrana była w długą sukienkę z wcięciem na kolanach , Calum w koszule (czarną) i czarne spodnie . Teraz Małgosia sedzi na jego kolanach , a on bawił się jej włsoami .
-Hej może w coś zagramy np. butelkę - Kornelia usiadła obok Maluma , a Michael jak piesek poszedł za nią .
-Jasne ... Mag grasz? - Luke usiadł na podłodze i wskazał oczami na miejsce obok mnie
-Okay ! - usiadłam obok niego
-Dobra kręcę - Luke wzią butelkę I nią zakręcił . Wypadło na Kornelię .
-Pytanie czy wyzwanie ?
-Wyzwanie - na te słowa Michael spojżał na Luka błagalnie
-Pocałuj ... nie . Całuj się z nim przez minutę . - usłyszałam głośne "UUUUUU" , a Kornelia lekko się speszyła . Michael lekko się do niej przysuną i odgarną jej włosy do tyłu . Kornelia lekko się uśmiechneła i wtedy Michael , zaczą ją całować . Michel lekko gładził jej włosy , a ona wplotła palce w jego włosy . OOooo ... jak słodko !!!
-KONIEC !!!!!!!! -Luke krzykną aż podskoczyłam - Nie bój się mała , za chwile też tak skończysz - Luke szepną mi do ucha , a mnie przeszły ciarki !
-Kornelia kręć !!!! - wzieła butelkę i zakręciła .... wypadło na MNIE!!!
-PYTANIE CZY WYWANIE ? - usłuszałam chóralnie głosy dziewczyn
-Hmmm ... wyzwanie - lekko się zawachałam , nie wiedziałam na co stać tą dziewczyne . Podobno była nie obliczalna
-Jakie dac jej wywanie ? - Kornelia złapał za końcówki swoich włosów i miętoliła je w rękach
-Niech z kimś zatańczy ... takie łatwe na początek - Calum uśmiechną się do mnie i wtulił w Małgosię , obją ją w pasie . SWEETAŚNIEE !
-o OOO ... Zatańcz z Lukiem ! - zamurowało mnie . Nie dość , że nie potrafie to jeszcze nie lubię !
Posłusznie wstałam i poszłam na srodek sali z Lukiem . Leciało teraz
Thinking Out Loud.
Luke obją mnie w pasie i, a ja połozyłam mu na ramiona ręce . Patrzyliśmy na siebie bujając się w rytm muzyki . Luke lekko się uśmiechał i patrzył mi w oczy , odpowiedziałam mu usmiechem i wtuliłam się w jego klatkę piersiową . Czułam się , dziwnie - z jednej strony czułam , że Luke się zmienił i że mogę mu ufać , a z drugiej , że w każdej chwili może zlecieć na mnie jakiś wielki kubeł śmieci czy czegoś tam . Z faktu , że jestem mniejsza od niego dusiłam się w jego ramionach , ale było bardzo przyjemnie . Teraz jestem zmieszana , nie wiem co czuje ... ja chyba się zakochuje ? To te durne motyle w brzuchu ! To tak się czuje ... MIŁOŚĆ? Czułam perfumy Luka ... pachnał jabułkiem i lawedndą . Czułam tez wzrok ludzi na sobie . Nagle spostrzegłam że obok nas tańczą równierz Kornelia i Michael ( wyglądali słodko mimo ,że sie wygłupaiali ) i Calum i Małgosia . Zazdroszcze im ! Są w sobie zakochani i tkwią w swojej miłosci po uszy . Wyglądaj ze sobą cudownie . Widać , że Calum ją kocha , a on go . Można barć przykład z ich miłośći , prawdziwa , i CUDOWAN ! Calum właśnie zakręcił Małgosią i pocałował ją w nosek na co ona zachihcotała i wtuliła się w jego ramiona .
-Mag? - z moich rozmyślań wyrwał mnie Luke
-Tak Luke ?
-Jak ci się podoba ? - blądyn usmiechał się , mimo , że tego nieiwdziałam ale czułam
-Jest cudownie , super tańczysz - Luke zakręcił mną i podnusł mnie do góry , znowu zakręcił i wtedy z góry spojżałam mu w oczy . Czułam się jak w magicznej bajce , jak małe dziecko w swiecie Disneya . To mój najlepszy dzień , nie chcem otwierać oczu bo boje się , że ten czar pryśnie . Znowu wtuliłam się w Luka . Piosenka się skończyła . Osunełam się od Luka i uśmiechnełam się . Blądyn złapał mnie z rękę przyciągną do siebie , lekko przechylił do tyłu i wtedy to się stało . Poczuła jego usta na swoich . Gdy Luke mnie pocałaował , a ja odważyłam się otoworzyć oczy , on patrzył się na mnie , z lekkim zmieszaniem na twrzy . Ja na rozluźnienie uśmiechnełam sie i on chyba też się uśmiechną .
-Mag ... ja .. - przerwałam mu
-Luke , dziekuje . - szepnełam złapałam go zarekę i poszłam w kierunkku Korneli i Michaela , ( którzy wygłupiali się i bawili czapką z jednorożcem Kornelii ) -
-Hej a wy co odwalacie ? - Luke złapał za szklankę i wlał sobie czegoś ( chyba vodki )
-Patrz jaką ona ma czapke ! - Michael nałozył czapkę , a Kornelia zaczeła się śmiać ! Nie dziwie się jej , wyglądał w niej naprawde śmiesznie - Ta czapka jest zaczepista !
-Gdzie Malum ? - Malum to szip Małgosi i Caluma .
-Poszli na ławki nad jeziorem mówili żebyście też przyszli , ja zostanę z Kornelią . Chyba , że też chcesz isć - Michael spojżał na Kornelię . Ten chłopak naprawdę się w niej zadurzył i to na maksa . Kornelia widać, że jest osbą odważną ale czegoś się obawia.
-Możemy iść z nimi . - Kornelia nałożyła na swoje fioletowe fłosy czapkę .
-To idziemy do nich .
-------------------------------
WITAJCIE KOCHANIIIIIIIIIII <3333
To jak tam u was ? Mamy kolejny rodział , Luke i Mag ? Czy bd razem ? A co myślicie o Korneli i Michaelu ? Zapraszam na " Czytając życie " i na " Ostatnia klasa " i na " Nasza mała wieczność "
Pozdrawiam :*******
P.S. Na zdjęciu Kornelia
YOU ARE READING
Granice \L.H/
FanfictionMargaret - utalentowana 16 latka ukrywająca się w szkolnej piwnicy w opuszczonej sali od muzyki. Luke - popurals , nic go nie obchodzi , na wszystko ma wywalone , a jednak ! Czy Margaret go zmieni czy taka miłość wogóle przetrwa ?