Opisówka

1.1K 32 22
                                    

-Odbierz. Odbierz. Odbierz. Poczta głosowa NO JAPIERDOLE NIE DODZWONISZ SIĘ DO TEGO CZŁOWIEKA

Hermiona siedząc w autobusie odrzuciła telefon na siedzenie obok, po kilku nie udanych próbach dodzwonienia się do jej przyjaciela który już 2 dzień przebywał w szpitalu, a doskonale wiedziała że ciężko przechodził te chociaż by kilka dni w szpitalu

Sama była już w drodze do mieszkania blondyna gdzie już czekała na nią  Pansy, muszą sobie poważnie pogadać z tym blond debilem

Wysiadłam wręcz biegnąc pod dany dom gdzie już widziałam czarno włosą, która gdy tylko mnie zobaczyla zaczęła walić z całej siły w drzwi

-Otwierają ty chuju jebany

-Jesu mopsie czego ty chcesz- otworzył zaspany Draco

-Po pierwsze- Pansy przywaliła z całej siły w policzek Draco- Po drugie  JAK TY KURWA MOGŁEŚ?!

-Ała kurwa pojebało cie?!?- sam chłopak odpowiedział wkurzony

-Mnie pojebało?! Czy ty siebie słyszysz?!

-Kurwa Draco jak mogłeś tak zranić Harrego!- krzykla wkurzona Hermiona

-Zranić? Chodzi wam o ten pocałunek? Boże my byliśmy tylko pijani- oszedł od drzwi rzucając się na kanape

-Pijani?! Tylko kurwa Pijani?!- wybuchła Pansy

-Rozumiesz co ty kurwa odpierdoliłes?!

- Co niby, Harry był tak pijany że pewnie nic nie pamięta więc nie dramatyzuj

-Nie dramatyzuj- zaśmiała się ironicznie Pansy- Czyli jak Harry sobie coś zrobi to dla ciebie też będzie dramatyzowanie?

-Czekaj co- wstał z kanapy- jak to coś sobie zrobi?

-Japierdole Draco! On ma pierdoloną depresje! Dlatego go nie było!

-Jak to ma depresje, nie wiedziałem o tym

-Bo to nie jest temat do rozpowszechniania w każdym kierunku!

-Dobra ale jednej rzeczy nie rozumiem, w jaki niby to sposób jest powiązane ze mną że mnie tak wyzywacie

- Naprawdę jeszcze tego nie zrozumiałeś- załamala się Pansy

-On cie kurwa kocha o jebanego 6 roku!

-Co...o kurwa

-No właśnie  o kurwa!

-J-ja nie chciałem go zranić...on mi się podoba...

-To czemu mu to kurwa zrobiłeś?!

-Ja nie mogę zerwać z Astorią! Ojciec mnie zapierdoli!

-W takim razie, nie mieszaj się więcej w życie Harrego

-Nie możecie mi zabronić z nim gadać...ja

-Żadnego ja! Nawet nie wiesz w jakim stanie był Harry po zobaczeniu posta Astorii!- krzykła wkurwiona Hermiona, w Draco tylko spuścił wzrok

-Znalazłyśmy go naćpanego z krwiawiącą ręką, nawet nie chcesz wiedzieć jaki to był okropny widok...- tym razem już nie wkurzona Pansy tylki najzwyczajniej smutna pociągnęła Hermione do wyjścia

-Gdzie on jest?

-Nie Możesz do niego iść

-Muszę go zobaczyć chociaż by przez szybe, ale musze

-Jest w szpitalu Royal Brompton

-Dziękuję...

-Idziesz?

-Co?- spojrzał zdezorientowany na Pansy

-Samemu ci nie pozwole tam jechać

Po 20 minutach byli już w szpitalu szukając sali w której leżał już przytomny Harry

-Nie wejdziesz tam, stój tu i koniec dobroci

A same we dwie weszły do sali, przez kilka minut Draco obserwował przez szybę w drzwiach jak o czymś rozmawiają, do momentu aż Harry go zauważył

-Draco tu jest?- spytał zdziwiony Harry

-Taa...- odpowiedziała Pansy której zbrzydła mina

Bez słowa wstał z łóżka ciągnąc za sobą kroplówkę

-Harry! Nie powinieneś wstawać jeszcze jesteś osłabiony przez ilość krwi którą straciłeś

Lecz chłopak zignorował słowa i dalej szedł w kierunku drzwi gdzie stał odwrócony chłopak przez co nie widział że się zbliża

-Draco?

-Harry...- Draco szybko się obrócił i ujrzał bruneta w szpitalnych ubraniach i stojakiem na kroplówkę- nie powinieneś wstawać

- Co tu robisz?- totalnie zignorował jego słowa

-Ja zmartwiłem się gdy się dowiedziałem...

-Nie potrzebnie, jest już dobrze- uśmiechnął się delikatnie do chłopaka

Draco patrzył na Harrego z jeszcze wiekszym wyrzutem sumienia, mimo że go zranił i to bardzo on i tak jest w stanie się do niego uśmiechnąć

-Harry wracaj już do łóżka, nie możesz się przemęczać- w drzwiach stanęła Hermiona, a chłopak posłusznie odwrócił się i wrócił do łóżka

Draco już nie mógł tego wytrzymać i najnormalniej musiał wyjść z szpitala po drodze wysyłając sms Pansy

Zerwe z nią jeszcze dziś








Instagram Harry PotterWhere stories live. Discover now