𝚃𝚘𝚔𝚢𝚘 𝚁𝚎𝚟𝚎𝚗𝚐𝚎𝚛𝚜 ~ 𝙱𝚘𝚢𝚏𝚛𝚒𝚎𝚗𝚍 𝚂𝚌𝚎𝚗𝚊𝚛𝚒𝚘𝚞𝚜 ♡︎

♡︎𝙺łó𝚝𝚗𝚒𝚎♡︎

𝚂𝚊𝚗𝚘 𝙼𝚊𝚗𝚓𝚒𝚛𝚘:

~ Myślę że gdyby pomiędzy tobą a Mikey'm dochodziłoby do kłótni to przeważnie byłoby to spowodowanie rzekomym zaniedbaniem chłopaka przez ciebie. Oczywiście nie jest to prawdą bo dbasz o Mikey'ego jak nikt inny, ale chłopak próbuje sprawić byś poświęcała mu dosłownie cały swój czas, co nie jest do końca możliwe. 

~ Raczej nie dochodzi do poważniejszych konfliktów pomiędzy waszą dwójką, zdarzyło się to może parę razy... Podczas waszych sprzeczek Manjiro potrafi cię ignorować prawie cały dzień, robiąc przy tym wszystko by tylko cię zirytować. Jakkolwiek nie byłoby to denerwujące Sano robi to wszystko dlatego że cię kocha i mu na tobie zależy, jest do ciebie niezwykle przywiązany i chce spędzić z tobą jak najwięcej wolnego czasu.

𝙺𝚊𝚠𝚊𝚝𝚊 𝚂𝚘𝚞𝚢𝚊:

~ Oboje z Angry'm lubicie się ze sobą drażnić i nawzajem sobie przeszkadzać, sprawia wam to dużo zabawy i nie bierzecie tego zbytnio do siebie, czasami jednak gdy sprawy zachodzą za daleko, potraficie się o to posprzeczać. Te "kłótnie" nigdy nie trwają zbyt długo i po chwili potraficie już się do siebie tulić tak, jakby cała sytuacja nie miała miejsca.

~ Jeśli zaś chodzi o bardziej poważne konflikty to wygląda to nieco inaczej. Nie dochodzi do nich za często, po prostu nie macie ku temu powodów, ale jeśli już coś się dzieje nigdy nie brakuje sarkastycznych wymian zdań między wami. Nikt z was raczej nie podnosi głosu, ale gdy już to się zdarza, atmosfera napina się nieco bardziej. Po kłótni staracie się od siebie odpocząć na parę godzin by później gdy już oboje się uspokoicie, wyjaśnić to jeszcze raz, na spokojnie aby dojść do porozumienia.

𝙼𝚒𝚝𝚜𝚞𝚢𝚊 𝚃𝚊𝚔𝚊𝚜𝚑𝚒:

~ Jeśli chodzi o Takashi'ego to myślę że totalnie nie byłby typem który okazywałby w twoją stronę jakąkolwiek agresję słowną, gdy dochodzi do nieporozumienia zawsze stara się na spokojnie o tym z tobą porozmawiać, nigdy nie podnosi na ciebie głosu, CHYBA ŻE robisz coś co może ci zagrozić. Podczas waszych dyskusji stara się dążyć do tego aby obie strony się zrozumiały.

~ Mitsuya jest dość bezproblemową osobą dlatego to zazwyczaj ty zaczynasz kłótnie (ups). Kiedy  już dochodzi do porozumienia po waszej sprzeczce, zazwyczaj zwycięstwo jest po jego stronie, zawsze rzuca w twoją stronę krótkie i często irytujące zdanie typu; "A nie mówiłem?", często się przy tym sarkastycznie śmiejąc.

𝚂𝚑𝚒𝚋𝚊 𝙷𝚊𝚔𝚔𝚊𝚒:

~ Gdy temu typowi coś nie pasuje szykuj się na to że od razu ci o tym powie. Nie ważne co by to nie było, on otwarcie ci o tym powie. Przeważnie zaczyna się dość spokojnie, bez zamysłu żadnych kłótni, jednak kończy się to tak jak się kończy. Plusem jest to że potrafi przyznać się do swojej winy, jeśli ta oczywiście leży po jego stronie, jeśli jednak będzie wiedział że to nie on zawinił, będzie twardo trzymał się swojej niewinności. 

~ Nigdy nawet nie pomyślał o tym żeby robić ci wyrzuty czy cię obwiniać. Po prostu chce aby obie strony zrozumiały swoje błędy, by już więcej ich nie popełniać. Nie można raczej powiedzieć o nim że podczas kłótni jest opanowany w 100%... Zawsze zauważalne w jego zachowaniu jest widoczne poirytowanie które nabiera na wadze w zależności od sytuacji, mimo tego nigdy nie użyłby wobec ciebie agresji ani nie powiedziałby niczego co mogłoby obrazić twoją osobę.

𝚈𝚊𝚖𝚊𝚐𝚒𝚜𝚑𝚒 𝙺𝚊𝚣𝚞𝚜𝚑𝚒:

~ Kazushi wydaje mi się być kompletnym wrażliwcem którego rozkleiłaby każda kłótnia z twoim udziałem. Zawsze stara się chronić was od wszelkich nieporozumień bo boi się że sprzeczka mogłaby doprowadzić do utraty ciebie czego chłopak bardzo się obawia. Nie chciałby tym bardziej podnosić na ciebie głosu bo boi się że cię zrani. Myślę też że bardzo trudno byłoby mu się zebrać na odwagę by porozmawiać z tobą o jakimś problemie, jeśli takowy by się pojawił.

~ Przez jego interwencję i obawy, kłótnie zdarzają wam się naprawdę rzadko, jednak jeśli już do nich dochodzi, Yamagashi wydaje się być na skraju wytrzymałości przed powstrzymywaniem łez, nawet jeśli nieporozumienie byłoby nie duże i na tyle lekkie by rozwiązać je dłuższą, lecz opanowaną dyskusją. Za każdym razem stara się po prostu cię zrozumieć by jak najszybciej zakończyć spór.

ᨎᨎᨎᨎᨎᨎᨎ

Przepraszam za moją nieobecność, ale niestety moje słabe zdrowie psychiczne dało o sobie znać. Postaram się wstawiać rozdziały częściej, bez dłuższych przerw. Po raz kolejny mam wrażenie że moje wypowiedzi brzmią trochę dziwnie, czuje że jest dużo niedociągnięć i że tekst jest niezrozumiały i nudny. Jeśli moje obawy się potwierdzają to na prawdę przepraszam, postaram się przykładać do tego większą uwagę!