To się nie dzieje

9 0 2
                                    


¹¹'¹³

Co się...

Szybko doszło do mnie co się właśnie wydarzyło, nie mogłem tego pojąć. Dlaczego akurat ona? Co oznaczał ten sen?

Podniosłem się z podłogi wciąż będąc w ciężkim szoku i zacząłem przeglądać Social Media.

"Magda Gessler zaginęła! Policja wszczęła dochodzenie"

"Znana wszystkim dobrze kucharka zniknęła? Co mogło się z nią stać?"

"Magda Gessler, czy to tylko plotki? A może prawda?"

"Czy Magda Gessler nie żyje? To bardzo prawdopodobne" (to mocno mną wstrząsnęło)

AGHH! TO SIE NIE DZIEJE!

Nie panowałem nad sobą, rzuciłem telefonem o ścianę a on cały się rozpadł.

NIE, NIE, NIE!

Podbiegłem do telefonu i go chwyciłem, a przynajmniej największą jego część.

Kurwa! Dlaczego te telefony są teraz tak mało wytrzymałe?

Dlaczego to zrobiłem? W czym to mi pomogło?

Odłożyłem kawałek telefonu na podłogę.

Wziąłem klucz do domu z kuchni, poszedłem po bluzę i kurtkę, wziąłem swój portfel i plecak no i wyszedłem z domu zakluczając za sobą drzwi.

Prędko tu nie wrócę.

Wyszedłem z klatki schodowej i poszedłem do najbliższej żabki po hot-doga. Nic dziś nie jadłem, zawodowy kucharz chodzi do żabki po jedzenie, no japierdole.

¹¹'²¹

Wszedłem do sklepu

Pan Robert? Dzień dobry! - powiedziała kasjerka

Dobry, dobry - odpowiedziałem (no nie za bardzo)

Co pana do nas sprowadza?

Chciałbym zamówić hot-doga bekon-ser, duży z sosem czosnkowym.

Łohoho! To pan nie umie sobie samemu zrobić jedzenia!?

Emm. (Czyli to że jestem rozpoznawalny z gotowania znaczy że nie mogę sobie zamówić jedzenia? Co ona sobie myśli.)

Hahaha! Żartuje oczywiście, już robię pańskiego hot-doga! - wzięła parówkę i wstawiła do maszyny.

Proszę chwilkę poczekać - powiedziała

Zacząłem rozglądać się po sklepie, może przy okazji wezmę sobie inne rzeczy? Wziąłem paczkę chipsów, ciastka jeżyki, jakieś żelki i dwa pączki. Wróciłem pod ladę i czekałem na hot-doga.

Kasjerka wyjęła parówkę, wzięła bułkę  i... Popatrzyła na mnie.

Cz-czy wszystko w porządku? - zapytała

O co jej znowu chodzi? Popatrzyłem na siebie i zobaczyłem trzęsące się ręce. Dalej o niej myślałem, dalej myślałem o Magdzie.

To też skasować - starałem się unikać tematu i podałem jej słodycze które trzymałem.

Ale-

O! I jeszcze to - wyciągnąłem losową rzecz spod lady aby przestała pierdolić.

Has llegado al final de las partes publicadas.

⏰ Última actualización: Jan 13, 2022 ⏰

¡Añade esta historia a tu biblioteca para recibir notificaciones sobre nuevas partes!

Bez granic (Magda Gessler X Robert Makłowicz)Donde viven las historias. Descúbrelo ahora