Psychiczna Lily i jej bestie lalka Margaret 🥵✨

59 4 2
                                    

Pewnego cudownego dnia jak zwykle Chester i Parker wybrali się do kolejnego zjebanego domu , bo przecież oni to wielcy bohaterowie ratujący damy z opresji. Chester oczywiście jak zwykle nie chce tam iść i sra dupę ,no ale finalnie wbijają do tego domu i pukają. Po chwili otwiera im taka psychiczna laska o imieniu Lily i pozwala wejść do środka. Koniec końców siedli przy tym stole no i gadają:
Parker- A więc mówisz ,że coś jest nie tak z twoją współlokatorką
Lily- Margaret..ona już się do mnie nie odzywa....i...jej twarz bardzo się zmieniła...
Parker- rozumiem...a....czy możemy z nią porozmawiać?
Lily- W porządku..
*Wszyscy idą do pokoju współlokatorki i otwierają drzwi*
Parker- yyy to ma być żart? gdzie ona jest?
Lily- siedzi na łóżku debilu
Parker- .......Aha...yhhh..Chester...czy możemy zamienić słówko?
Chester- W porządku
*Parker i Chester wychodzą z pokoju i zaczynają do siebie szeptać*
Chester- BRO ONA PRZYJAŹNI SIĘ Z LALKĄ! TO WARIATKA UCIEKAJMY Z TĄD!!!
Parker- Zostańmy tutaj tylko jedną noc żeby nie było że jej nie pomagamy czy coś. To przecież tylko lalka co ona nam zrobi
Chester- Stary...mam złe przeczucie... chodźmy z tąd...
Parker- Bro to jest tylko lalka, tylko jedna noc. A teraz chodź zainstalować kamery.
Chester- no ok
*Po zainstalowaniu kamer i wgl*
Parker- dobra zrobione...ale....stary po co montowałeś kamerę w pokoju lalki?
Chester- tak na wszelki wypadek.
Parker- No dobra..

*TIME SKIP*
Mieliśmy już iść spać ale Chester chciał sprawdzić co z tą lalką.
Chester- BRO TA LALKA W TEN SPOSÓB NIE LEŻAŁA
Parker- a chuj zostańmy tą jedną noc..i chodźmy spać.
Chester- No ale..-
Parker- Stary...zostaw tą lalkę

*W końcu udało nam się pójść spać i oczywiście łóżko było jedno no bo jak inaczej....a rano oglądaliśmy nagrania z kamer*

Kamery:
Lily najpierw odpierdalała jakieś szamańskie rytuały a potem z dupy z pod łóżka wyczołgała się jej bestie i ugryzła ją w nogę po czym psychiczna Lily zaczęła się drzeć.....

*Chester i Parker się obudzili*

Chester- Stary! Wstawaj! Lily krzyczy!
Parker- Co kurwa...RATUJMY JĄ!
*wybiegają z pokoju i wchodzą do pokoju Lily*

Lily- ARGHFBHYG KURWA! MOJA NOGA!
Parker- TRZYMAJ SIĘ! ZARAZ CIĘ WYCIĄGNE!

*W KOŃCU UCIEKAJĄ PRZED MARGARET RAZEM Z LILY I SPEEDRANUJĄ*

Chester- JEDŹ! STARY JEDŹ!
Parker- JADĘ JADĘ!
Lily- WRACAJMY TAM! *szarpie za kierownicę i po chwili wypierdala z auta*
Chester- BRO ONA SPIERDOLIŁA TAM Z POWROTEM
Parker- *WYTRZESZCZ OCZU*

Po czasie wrócili do domku i....KONIEC.

Parter✨😩Where stories live. Discover now