Księżycowy Książe

20 1 0
                                    

Księżyc świecił w pełni, podobno w Rybach.

Był tak świeży, jak pogoda w ciągu dnia.

Wrześniowe ciepło i przejście z lata na jesień.

Minęła chwila, księżyc powędrował dalej po niebie i nie zdążyłam się z nim pożegnać.

Tak samo nie zdążyłam pożegnać się z nim, ani myślą, ani ciałem.

Nie mogłam pogładzić już go po włosach, ani położyć rąk na plecach.

Przegrałam tą partię pokera, niefortunny Vabank.

Czy można było delikatniej, czy można było wolniej? Wszystko można.

Przynajmniej spróbowaliśmy. Kiedy przytulił mnie ostatni raz przed zaćmieniem.

Tęsknota to nieodpowiednie słowo,

Nasza relacja opierała się na ciągłej tęsknocie.

Nawet pisząc z nim tęskniłam.

Rozmawiając z nim przez telefon tęskniłam.

Były to ponoć najbardziej romantyczne słowa dotąd słyszane

Pandemiczne podchody wiążą się z tęsknotą.

Czekaniem na lepsze jutro w izolacji.

Lecz gdy wolność pozwoliła się zderzyć dwóm galaktykom.

Oddaliły się w wieczność i została pustka.

Która nasila się z każdym podmuchem ciepłego wiatru,

Zapachem lata i klimatem minionych wakacji.

Young Heart PoemsWo Geschichten leben. Entdecke jetzt