Gdyby Wszystko Potoczyło Się Inaczej, Boku no Hero Academia.

Wizyty w szpitalu.

Okej, więc zanim zaczniemy chce coś powiedzieć. Po 1 w pamiętniku napisałem że y/n ma 14 lat a w przedstawieniu postaci że 13. Bardzo przepraszam za ten błąd. Ogl żeby nie mieszać to bohaterka ma 14 lat. Jeszcze raz bardzo przepraszam. 2 Sprawa jest taka, że czasami nie będę pisać w formie pamiętnika jak to robię do tej pory. Dziękuje i zapraszam do czytania.

Kochamy pamiętniczku.
Skoro już mnie trochę lepiej poznałeś, to czas bym naprawdę zaczęła pisać co się u mnie dzieje. Dzisiaj opowiem ci o tym, jak wyglądają moje wizyty w szpitalu.

Zazwyczaj zostaje tam około na najwyżej 2 dni. Nienawidzę tych kontrol, a lekarzy jeszcze bardziej. Przeprowadzają na mnie okrutne badania typu rozcinanie skóry i zobaczenie czy się regeneruje. Naukowcy często uczestniczą w moich badaniach i są wręcz zachwyceni moim stanem.
Jednak na ostatniej kontroli dowiedziałem się, że kilka naukowców próbowało mieć ze mną dzieci. Tak, zgwałcono mnie kilka razy. Na szczęście nie doszło do zapłodnienia. Dlaczego się dowiedziałam tak niedawno? To proste. Przez czas, kiedy miałam mieć zabieg zszycia moich ran po używaniu mocy kilku mężczyzn postanowiło "skorzystać z okazji". Dopiero niedawno po dokładnych badaniach się o tym dowiedziałam.

Moim marzeniem jest pozbyć się tego daru. Przez niego mam same problemy. Na dodatek jestem znana na całą Japonię. "ALE SUPER", pomyślałeś, prawda? Otóż nie tym razem. Mam bardzo negatywną sławę. W telewizji krajowej ludzie ostrzegają przed moją twarzą. Za każdym razem jak pojawi się jakieś nowe morderstwo w Japonii to ja jestem głównym podejrzanym.
Jedyne osoby które traktują mnie normalnie to mój tata, Deku i Kacchan. Cała reszta albo traktuje mnie jak królową, albo ja śmiecia.

Jedyną rzeczą która mnie utrzymuje przy życiu, jest marzenie o uczeniu się w U.A. i zostanie bohaterką. Jestem pewna, że mi się uda. Z moim darem muszą mnie tam przyjąć. Pewnie dostanę rekomendację. Wiedzą, że jeżeli nie zostanę bohaterką jest duża szansa, że zostanę złoczyńcą.