potwór patrzy się na mnie
a ja na niego
rośnie cicho we mnie
potem wybuchnie słowemnie mogę go znieść
czuję, jakby mnie ściskano
mówię sobie, odpuść
potwór zaszedł zbyt dalekociche słówka szepce
a ja słyszę wyrzuty
ciężar ich mnie zaraz zdepcze
czuję wstręt do siebieczerwiec/lipiec 2021 (wszystko fajnie, ludzie cudowni, tylko że rozwalam się sama od środka)