Prolog

2.1K 76 15
                                    

— Przysięgam, że nie wbiję ci kołka z białego dębu przy pierwszej lepszej okazji, gdy mnie zdenerwujesz. Będę przy tobie całe dni i noce przez wieczność, a moja miłość będzie trwała przez całe nasze niekończące się życie. Przysięgam być ci wierna, Niklausie i wiedz, że będę przy tobie na dobre i na złe. Niezależnie gdzie i kiedy, zawsze będziesz miał we mnie oparcie. — mówiła blondynka wpatrując się w oczy Niklausa. — A gdy ty umrzesz, ja umrę z tobą.

Rebekah była z nich taka dumna. Cieszyła się, że to właśnie z jej inicjatywy ta dwójka teraz bierze ślub i mimo że zapierali się z całych sił, to jednak pozwolili się namówić.

Każdy z zebranych im kibicował, bo byli cudowną parą i po prostu do siebie pasowali. Obydwoje zostali zepsuci bardzo dawno temu, a teraz naprawiali siebie nawzajem. Niklaus pokazał Victorii co to znaczy być kochaną i pokazał jej jaka jest jej prawdziwa wartość, niezależnie od tego co słyszała w swoim życiu kiedykolwiek od innych. Mikaelson miał w swoim długoletnim życiu wiele kobiet, ale to właśnie Victoria pokazała mu czym jest prawdziwa miłość, bo przepadł dla niej całkowicie. Pokazała mu zupełnie inny świat. Nigdy nie sądził, że wszystko będzie mógł postrzegać w taki sposób, w jaki postrzegał to dzisiaj.

Ta kobieta zdecydowanie potrafiła obrócić życie o trzysta sześćdziesiąt stopni.

Gdy ją poznał, wszystko nabrało większego sensu, a życie stało się bardziej kolorowe i radosne. Zdecydowanie była jego największym szczęściem, bo nie widziała w nim potwora, tylko widziała w nim po prostu Nika.

I widzieli to wszyscy.

— Przysięgam, że będę cię chronił i nie stanie ci się przy mnie żadna krzywda, abyśmy mogli być ze sobą po wsze czasy. Ślubuję ci wierność oraz to, że nigdy cię nie opuszczę i nie pozwolę ci ode mnie odejść. Przysięgam, że będę cię wspierał w każdym twoim wyborze i tak jak ja w tobie, tak ty we mnie masz oparcie. Oddałem ci całe moje serce i całą moją miłość, Victorio. — powiedział Klaus. — A gdy ty umrzesz, ja umrę razem z tobą.

Ogłoszono ich mężem i żoną, ale nie dane było im żyć długo i szczęśliwie jako małżeństwo.

Wtedy do akcji wkroczyły wiedźmy, które pragnęły za wszelką cenę zabrać Victorie ze sobą. Rzuciły zaklęcia i spowodowały to, że kobieta straciła przytomność.

Rozpętała się walka, którą czarownice wygrywały.

Zabrały Victorię ze sobą i pozostawiły po niej jedynie nigdy niewypełnioną pustkę w sercu wszystkich, a w szczególności Niklausa. Właśnie umarła wewnątrz niego jakaś wielka cząstka i odczuwał ogromny ból i mimo, że i jemu i jego rodzeństwu udało się zabić pare wiedźm, to Victoria przepadła z resztą. Znów został sam, a dopiero co udało mu się pozbyć tej samotności. Właśnie w tamtym momencie Niklaus został spisany na straty przez wiele osób, bo Victoria go naprawiała, a teraz już nie miał kto go naprawiać, bo jej nie było.

A wszystko stało się przez niejaką Carmen Eastwood, która była przyjaciółką zarówno Victorii jak i całej rodziny Mikaelsonów. Nikt nigdy nie podejrzewał jej, że może ich zdradzić i właśnie teraz widać było, że nie powinni jej ufać.

Bo przez nią Victoria przepadła.

when you die, i will die with you | niklaus mikaelsonWhere stories live. Discover now