~~KarlNap~~

/7/

Dora macie po 2 miesięcznej przerwie w końcu jakiś rozdział 😨😨

A noo i dziękuję bardzo za 27obserwujacych<33

Pov:Bad
Cieszyłem się na spotkanie z chłopakami w dodatku Sapnap przyjdzie z Karlem ahh tak bardzo c he żeby byli razem jaa z Skeepym też chciałbym być z resztą dziś chce mu powiedzieć ze mj się podoba i w ogóle kochsm go najmocniej naa świecie ale oczywiście bardziej kocham mojego psiaka

Dobra pora się ogarnąć i wyjść

-parę minut póznij-

Wyślij do:Sapnap, Karl, Skeepy
Wyspani?? Mam nadzieję ze takk a i o której się spotykamy?
K-Ja się wyspałem
SK-możemy spotkać się o 15.00 w parku pasuje wam? Jak chcecie możemy wcześniej
B-mozemyyy troche wczesniej np o 14.00?
Ske-Mi to tak szczerze obojetne
K-To o 13.45 pasuje? XDD
B-Jasne :)
Sk-jes XD

-2 godziny później-

K-Chodz Sapnap kurwa bo się spóźnimy
S-Jezusie pierdole nie ide
K-idziesz idziesz WSTAWAJ
S-JEZUSKU DOBRA spokojnie
D-Możecie sie do grzyba jasnego nie drzeć?
K-Ta jasne sorry
D-Wow medzik
S-Dobra wstałem i co dalej?
K-japierdole....załamka no logiczne ze masz się ubrać i ogarnąć chłopie
S-A no tak rzeczywiście
K-AMENNN......
D-Widze ze ty Karl to sie juz jak u siebie czujesz ale żeby nie było nie mam problemu do tego
K-SUPER KTO PYTAŁ?
D-A WYPIERDALAJ MI Z CHAŁPY
S-Bądźcie cicho błagam leb mnie boli
D-KTO PYTAŁ
S-Twoja stara o aborcje 22lata temu dziękuję za uwage
D-Osz ty dziadzie
K-Dobra tumanie chodz już
S-ide..pff

-30 mim później-

Sk-OO IDAA W KOŃCU
B-O hejj jesteście w końcu co tak długo?
K-Ten tuman sie tak długo zbierał *pokazuje na sapa*
S-Nie jestem tumanem...mehh
B-Ej nei wyzywajcie się tutaj, dobra ale gdzie idziemy?
S-Tamm trochę dalej jest taka fajna kawiarnia możemy tam iść
B-Okej to prowadź
K-W ogóle skeppy bo Quackity miał do ciebie takie pytanie a mianowicie czy chciałbys z nim kiedyś streama nagrać jakoś za niedługo coś tak w srode
Sk-Hm dobry pomysł i tak nie mam co robić po nocach wiec z chęcią
K-okej napisał mi ze potem dp ciebie napisze i sie dogadacie
Sk-Spooko
S-Jesteśmy już
B-Ja mogę za was zapłacić wszystko tylko sobie tam wybierzcie co chcecie
K-Ja chce jakieś ciastko i kawe a ty Sapnap?
S-Kawe tyle mi starczy
B-Dobrze a ty skeppy??
Sk-Wez mi herbate i ciasto
B-Okej to zaraz będę

-3 godźiny później-

S-Dobra umiecie grać w kosza?
K-Ja tak średnio
Sk-Totalnie nie
S-To rozumiem ze ty Darryl też nie umiesz?
B-No nie umiem wolałem zawsze grać w pilke reczna
K-O matko nienawidze pilki ręcznej gówno najgorsze
S-Jezusie czekajcie telefon zostawiłem w tej kawiarnii
B-On kiedyś głowy zapomni
S-Kurwa ni ma ktoś go już wziął chyba
K-Debilu ja go mam
S-A rzeczywiście dałem ci go przecież..dobra nie ważne XD
K-i tak w ogóle ładna masz tapete
S-Ty ale co ja mam na tapecie bo nawet nie pamiętam
K-MNIE
S-o y hehe...mm wiesz y chciałem sobie bme ustawić sle tak jakoś wyszło ze kliknąłem ciebie k wiesz
K-Dorba dobra już nie kombinuj mj tu
Sk-Ej ja was przepraszam ale muszę uciekać
B-SKEPPY CZEKAJ
Sk-CO?
B-CHODZ TU
Sk-Jestem co chciałeś?
B-Boo wiesz ty mi się podobasz....
S-O wiesz ty mi też *caluje*
K-*robi im zdjęcie* *mowi do siebie-chcialbym tak w sumie z Sapnapem..*
S-No ja wiedziałem ze wy podejrzani jesteście
K-Zrobiłem wam zdjęcie na pamiątke XDDJEJW
Sk-Nosz ty dziadzie
B-O wyślij mk potem :) a ja musze zmykać do domu papatki kocham wass
Sk-Ja też zmykam paa
S,K-Paa
S-idziemy do domu? Albo moge cie nauczyć grać w kosza niezdaro
K-Ej hamuj ty sie krasnoludzie
S-Dobra chdoze do domu tam pogramy ok?
K-Oke

-30min później-

D-Jesteście widzę akurat obiad zrobiłem zajebista pomidorufka dla golabeczkow(ta pomidorufka to specjalnie tak)
S-Na razie ide nauczyć go grać w kosza potem se zjem
K-Ja na razie nie jestem głodnym ale skusze sis potem ns taka pomidorōwe
D-Dobra to idźcie grać ja se zjem teraz

S-Patrz biegniesz biegniesz odbijasz i rzucasz proste? PROSTE nie gadaj ze cke na wf nie uczyli bo chyba jebne tu
K-nie ćwiczylem na wf jakieś 3lata w szkole 💀
S-Co kurwa, dobra ciepej
K-Kurwa auć
S-Wszystko okej?
K-Ta jasne jest git :)
S-Dorba chodz do domu jutro jeszcze pogramy :)