𝐏𝐨𝐯:𝐊𝐚𝐫𝐥
Po głowie chodziły mi tylko myśli czy to był dobry pomysł zostawić Sapnapa samego czy nie po tym co mi napisał martwiłem się o niego i to bardzo minęło parę godzin już, może do niego napisze
Sapnap🔥❤️
K-Jak tam?-15.30
K-Halo Sapnap?-15.55
K-Ej martwię się o ciebie jesteś tam proszę odezwij się-16.20
K-....Sapnap?-16.44
K-Chłopakii coś nie tak jest z Sapnapem nie odpisuje mi w ogóle od 15.30
Q-Spokojnie może nie ma zasięgu czy coś
K-Może ale mi się wydaje zs coś się stało
Pu-Spokojnie, ejj widzicie to chyba Wilbur
Ktoś-Zbliż się tylko a jak boga kocham będziesz bez głowy czegokolwiek
K-Kim ty do cholery jesteś?
Ktoś-Kimś na pewno
Q-Powiedz co ty od niego chcesz?
Ktoś-Nicc chce mieć tylko satysfakcyjo z tego jak go zabijam
W-*Macha ręka i pokazuje żeby nic głupiego nie robili*
Phi-Ej TECHNO PATRZ TAM SA ALE TAM KTOŚ JEST
Techno-Dzwon na policję znam typa zawodowy zabójca policja go szuka i nie umie znaleźć teraz może im się uda a wręcz mam taką nadzieję
Phi-Chodz ucieknijmy i wtedy zadzwonimy plus jeszcze się skryjemy dobrze?
Techno-Jasne bo może nas zauważyć
Balem się najpierw Sapnap nie odpisuje teraz spotkaliśmy tego typa boję się ze najpierw zabił Sapnapa a teraz zabije Wilbura oby jednak nie, chce żeby obydwaj żyli błagałem tylko o to żeby teraz ktoś przyszedł
𝐏𝐨𝐯:𝐓𝐞𝐜𝐡𝐧𝐨
Nie powiem bałem się o chłopaków jednak był t9 jeden z najlepszych zawodowych zabójców umiał dobrze zabic w dodatku dobrze się ukryć żeby tylko nic im nie zrobił
Phi-EJ CHHYBA SŁYSZAŁEM STRZAŁ
Q-NIE
Techno-Jexu co tam się dzieje
Phi-Wydaje mi się ze postrzelił Karla
Techno-*dzwoni* nie odbierają będzie trudno się dodzwonić
Phi-Przepraszam Techno ale muszę tam iść
Tub-NIE PHILZA NIE IDZ
Techno-TO NIE JEST DOBRY POMYSŁ NIE IDZ TAK JAK TUBBO MÓWI
Techno-ide za nim
Ktoś-Mmm witaj techno dawny przyjacielu dobrze cie widzieć
Techno-Co ty tutaj robisz zostaw moich przyjaciół poza tym kogo ty postrzeliłeś
Ktoś-Teraz mm tego niskiego bruneta w Zielonej bluzie a wcześniej jakieś samotnego typa który sam sobie chodził
Tub-Nie tylko nie Karl i Sapnap..ty gnoju po co to zrobiłeś
Ktoś-Żeby mieć satysfakcyje kocham zabijać
-skip time-
𝐏𝐨𝐯:𝐁𝐚𝐝
Słyszałem 2 strzały najpierw pierwszy potem drugi jakoś godzinę później balem się ze ktoś postrzelił Sapnapa bo jednak szedł sam
D-Mam małe odczucie żeby zadzwonić na policję muszę to zrobić
Tom-Czyżby Dream się bał
D-Tak boję się o nich
Ske-Dreamm to dobry pomysł żeby zadzwonić na policję najlepiej dzwoń teraz
D-*dzwoni* dzień dobry
P-Dzień dobry w czym mogę pomóc?
D-Wie pani co przyjechaliśmy do lasu szukać przyjaciel i szliśmy jak normalni ludzie j nagle usłyszeliśmy dwa strzały najpierw jeden a drugi jako godzinę później jeden przyjaciel poszedł sam podejrzewamy z przyjaciółmi ze to go postrzelili
P-Dobrze rozumiem namierzyłam Pana Telefon, zaraz powinny być specjalne służby
D-Dziękuję za pomoc dowidzenia
P-Dowidzenia
D-Powinni za niedługo być
514 słōw-
Przepraszam ze takk długo nie było rozdziałów ale nl wiecie wakacje sa i nom nie używałem prawie w ogóle telefonu postaram się wam to jakoś wynagrodzić :)))
YOU ARE READING
~~KarlNap~~
FanfictionW książce saa też inne shipy :) -Dnf- -Skephalo- I w książce również sa wulgaryzmy To chyba tyle nie wiem co mam tu napisać jeszcze 😋
