Bella: Ten plan jest wspaniały!
Edward: No pewnie, bo ja go wymyśliłem.
Bella: Już tak sobie nie schlebiaj.
Edward: Pffff. Chciałabyś być tak zajefajna jak ja.
Bella: *przypomina sobie jak Edward o mało jej nie zabił, jak od niej odszedł, jak nie chciał jej zamienić w wampira itd*
Bella: Chyba jednak nie.