0 3 - Sama Nie Wiem....

282 12 6
                                    


Następnego dnia Haruki poszedł porozmawiać z Mafuyu.

Rozmawiali w domu Sato.

~rozmowa Mafuyu I Haruki'ego⚡~

- Haruki-san masz ochotę na herbatę? - zapytał chłopak swoim słodkim głosikiem.

- Nie dziękuję, przyszedłem z tobą porozmawiać- odpowiedział poważnym tonem chłopak o włosach w kolorze miodowym.

-No dobrze. O czym chcesz porozmawiać? - zadał pytanie.

-To ważne. Czujesz coś do Uenoyamy? Widzę jak na niego patrzysz. Ty go kochasz, ale nie chesz mu tego pokazać. Dlaczego? Dlaczego nie powiesz mu tego? - zadawał pytania

Mafuyu stał jakby wryty w ziemię z dzbanikem zielonej herbaty. Nie wiedział co miał czuć, co powiedzieć, jak się w tej chwili zachować.

-Tak kocham go. Ale boję się, że on mnie nie kocha, że się skompromituję. Nie chcem go zranić. Nie wie jak mam mu to powiedzieć- chłopak powiedział w prost co do niego czuje.

-Yhym... Mafuyu jutro o 15:00 w parku ( tu autor. Nie mam pojęcia jaki tam park jest i jakie drzewa tam są ale trudno) pod drzewem wiśni. Liczę, że będziesz. No to ja już będę się zbierać. Do zobaczenia na próbie- powiedział Haruki poo czym wyszedł z mieszkania Sato.

⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡

Witam przepraszam, że rozdziały nie pojawiały się jakiś czas ale była ładna pogoda i korzystałam z tego. Przy okazji moje palce o odpoczęły.

Do zobaczenia w kolejnym rozdziale

⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡⚡

•Dlaczego Ja Cie Tak Kocham• || Uenoyama X Mafuyu Όπου ζουν οι ιστορίες. Ανακάλυψε τώρα