Paul: Ahh, ale piękny ten świat. OD DZIŚ MOGĘ ZOSTAĆ SZEKSPIREM.
George: Róbcie to zdjęcie, bo jest mi niewygodnie i potrzebuje biszkoptów.
Ringo: Dlaczego wszyscy mają getry, a ja rajtuzy?
John: Tup, tup, tup kiedy oni zrobią to zdjęcie?
***
***
George: Biszkopty... biszkopty.... O cholera! TAM NAPRAWDĘ LEŻĄ BISZKOPTY
Paul: A teraz tylko uśmiech do kamery... Nie, to telewizor!
John: Potem do niej zagadam.
Ringo: Czy mi się wydaję czy jako jedyny się uśmiecham?
***
John: Zaraz cię zjem oczami.
Paul: Stary co ty robisz?
George: Chłopaki możecie przestać? Znów nie wyjdzie zdjęcie...
Ringo: Mi się wydaję czy znów mnie coś omija?
***