𝚄𝚛𝚘𝚍𝚣𝚒𝚗𝚢 𝚃𝚘𝚍𝚘𝚛𝚘𝚔𝚒𝚎𝚐𝚘

961 42 3
                                    

Dzisiaj (11.01.2021) Shoto Todoroki obchodzi swoje urodziny. Z tej okazji macie dodatkowy rozdział. Miłego czytania

[y/n] czekała na Shoto przed jedną z kawiarenek koło parku. Była godzina 17:12 gdy kolorowowłosy zjawił się przy niej.

- Hej [y/n]  - przywitał się z lekkim uśmiechem

- Cześć Shoto - [h/c]włosa odwzajemniła gest - idziemy? -zapytała patrząc w kierunku ciemnych, drewnianych drzwi. Todoroki nic nie odpowiedział tylko otworzył drzwi dziewczynie i gdy ta weszła sam to zrobił. 

W środku było miło, a temperatura była napewno wyższa niż na dworze, przez co gdy tylko wybrali stolik zaczęli zdejmować wierzchnie odzienie i po powieszeniu go na oparciach krzeseł usiedli na nich. Po kilku wymienionych zdaniach i chwili narzekania na pogodę (na dworze było dość zimno) podeszła do nich kelnerka ubrana w koszule, kamizelkę i czarne spodnie z zawiązanym na biodrach fartuszkiem. Uśmiechnęła się i podała im menu, po czym odeszła.

Razem z Shoto zaczęłaś przeglądać oferty. 

- Zimowy sen - przeczytałaś nazwę jednej z oferowanych tam herbat - "to sezonowa herbata zimowa, której aromat rozgrzeje Cię i uspokoi. Smak cytryny, miodu i cynamonu sprawi, że poczujesz się błogo" . Brzmi nieźle - skomentowałaś

- Rzeczywiście - odpowiedział chłopak i wrócił wzrokiem do karty - Cynamonowe piwo - przeczytał na głos - chętnie bym kiedyś spróbował - powiedział patrząc na Ciebie

- No sory musisz trochę poczekać, a tak właściwie to kiedy masz urodziny? Nigdy Cię nie pytałam, ale wolę wiedzieć - powiedziałaś również na niego spojrzałaś

- Mam urodziny 11 stycznia - odpowiedział, a ty spojrzałaś na telefon

- Ale heca, to dzisiaj - uśmiechnęłaś się, ale od razu spoważniałaś - cholercia nie mam dla Ciebie prezentu - mruknęłaś

- Mi wystarczy, że spędzę ten wieczór z Tobą - uśmiechnął się i lekko zaczerwienił, z resztą nie tylko on, bo Twoja twarz też zmieniła barwę na różaną. Od razu zasłoniłaś się kartą. 

- W takim razie, zamówmy jakieś ciasto, chyba że wolisz iść potem zjeść sobe, albo sama Ci ją zrobię, to nie może być aż tak trudne - zaczęłaś swój słowotok, ale zanim zdąrzyłaś poruszyć jeszcze jakiś temat Todoroki przerwał Ci

- Nie musisz - odpowiedział z uśmiechem odchylając Twoją kartę menu - Po prostu coś zamówmy i gdzieś przejdźmy okej? - zapytał uśmiechając się z przymkniętymi oczami 

- Jasne - odwzajemniłaś gest i wróciłaś do czytania ofert. Po chwili znów podeszła do was kelnerka

- Co będzie dla państwa? - zapytała uprzejmie z przygotowaniem do zapisywania zamówienia

- Dla mnie herbata zimowy sen i malinowa chmurka (takie ciasto) - powiedziałaś i spojrzałaś na towarzysza - a ty co weźmiesz? - spytałaś

- Ja poproszę herbatę miodowe marzenie i sernik - powiedział czytając nazwy z karty

- Za jakiś czas podamy zamówienie - uśmiechnęła się ponownie i odeszła w stronę baru

Po zjedzeniu i wypiciu zamówionych rzeczy wyszliście z kawiarni i udaliście się na długi spacer po okolicy. Pod koniec Shoto odprowadził Cię pod blok:

- No to ja się będę zbierał - powiedział gdy staliście przed drzwiami jednego z mieszkań - To były jedne z moich najlepszych urodzin - uśmiechnął się na wspomnienie tego wieczoru - Dobrej nocy [y/n] - odwrócił się i zaczął powoli oddalać. Gdy do twojego mózgu dotarło, że chłopak właśnie się pożegnał odezwałaś się

Scenariusze BNHA by zupka chinskaWhere stories live. Discover now