Rozdział 11- Przebaczyć czy jednak nie?

30 2 0
                                    


Boli, boli jak cholerna.

Ból do nie opisania, dalej go kochasz a on i tak ma to gdzieś i to głęboko.

Siedziałam na łóżku, obok mnie Sakura pocieszała mnie.

-Nie wiem co ja mam teraz zrobić.

-Zobaczysz że jeszcze do ciebie nie jeden raz podbiegnie z podkulonym ogonem

-Tia, wiem ale to boli 

-Wiem, wiem to.

Spojrzałam na zegar wybiła 18.48,za 12 minut mamy ostatni posiłek.

Wytarłam łzy, nie warto płakać za takim  dupkiem.

Usiadłam na swoim miejscu, po kilku minutach skończyłam jak reszta uczniów.

Wstałam i poszłam w stronę lasu by pobyć sama że sobą, ochłonąć i utrzymać spokój.

Poczułam czyjś dotyk na swym ciele, spojrzałam, właśnie Kou trzymał mnie za rękę. 


-Dlaczego mi to robisz?

Milczał.

-Kou?

-Nie potrafię spędzić chwili bez ciebie.

-Ale to boli, naprawdę mnie to boli. Jeśli przebaczę to znów mnie zranisz.

-Skąd wiesz że tak będzie?

-Wiem to, Kou nie jestem głupia.

Przycisnął mnie do drzewa, zbliżył swą twarz do mojej.

Łzy w oczach zaszkliły, nie potrafię przebaczyć po prostu ku*wa nie potrafię.

-Puść mnie, Kou.

Dalej nie drgnął.

-Powiedziałam  puść mnie! Przeliterować ci to?!

Przyszpilił mnie mocniej do tego  drzewa, gdzie jeszcze wczoraj to robił Laito.

-Proszę.. - łzy leciały, obiął mnie w pasie.

-Przepraszam, Hitomi.

Teraz to ja milczałam, tylko płakałam i nic więcej. 



Po paru chwilach również go obięłam.

-Przebaczysz mi?

-Nie wiem, sama tego nie wiem.

-Puścisz mnie?

Puściła, ale chwycił za rękę i pocałował, uwielbiałam to.

Ruszyliśmy w stronę domków, stanęliśmy przed domkiem nr. 6.

Puściłam jego rękę, a on moją, popatrzyłam na niego.

-Zastanowię się, dam ci odpowiedź jutro.

Pomaczałam ręką na pożegnanie on również.

{Czy ja dobrze postanowiłam?}

-Przebaczyłaś mu?

-Nie, ale się nad tym zastanowię.

-Czyli uczucia wygrały?

-Chyba,sama nie wiem.

Uśmiechnęła się, ja jej również posłałam ciepły uśmiech.

Ogarnęłyśmy wieczorne rzeczy i położyliśmy się spać. 

„Ich Własność"Where stories live. Discover now