Rozdział 1

221 14 19
                                    

Odbywala sie wlasnie lekcja jakas tam to nie jest wazne . Nagle szoto zamrozil i odmrozil midoryje

-przepraszam
-ok spoko
-chodzmy do szatni
-po co - spytal krasnal
-zobaczysz !!!!!

Poszli razem  a szoto zamknal na klucz szatnie. Podszedl do midoryji

-co
-nic
-ok
-pojdziemy moze na lodowisko w koncu juz jest wielkanoc wypadaloby gdzies sie przejsc w ten pochmurny i jakze nudny dzien !!
-ok moge isc ale o ktorej
-teraz
-okej

Wyszli z szatni , zauwazyla to urasraka a bedac zakochana w midoryji stwierdzila ze podslucha ich bardza wazna rozmowe

-idziemy ???????
-tak

Urasraka slyszac to nie wiedziala dokad oni chcieli sie wybrac !!! Stwierdzila ze ich bedzie sledzic moze dowie sie czegos ciekawego

Po sprawdzeniu okazalo sie ze droga do lodowiska ma zajac godzine

Po pol godzinie urasraka stwierdzila ze na chwile odpocznie ale nagle za ramie zlapala ja zabsonka

-co ty robisz ?!!
-cicho badz ! Nie widzisz ze ich sledze ?!!
-ale czemu ?
-dobrze wiesz ze to zielone gowno mi sie podoba a on wychodzi gdzies z tototokim wiec stwierdzilam ze ich bede śledzić
-aaa rozumiem , mogę ci w tym pomóc jeśli chcesz
-ok

W końcu chłopcy doszli do lodowiska , okazało się że aby wejść na lodowisko trzeba było  kilka godzin przed zarezerwować sobie miejsce . Oczywiście byli kłamczuszkami wiec powiedzieli że są zarezerwowani . Okazało się że osobą sprawdzającą osoby jest Jotaro ! Był ich starym kolegą . Dobrze wiedział ze kłamią ale mimo to wpuścił ich , tak po koleżeńsku . Chłopcy poszli ćwiczyć szczutczki z yurim na lodzie.

Urasraka i żabson również doszły do lodowiska to co tam ujrzały zamroziło im żyły w krwi !!!!!!

Yuri Ayato stał obok nich i klaskał bo podobał mu się ten występ !  Chłopcy nago UPRAWIALI SPORT !!! Pajacyki na leżąco i bieg w locie ptaka!!

Urasraka sie bardzo zdziwiła widząc to . Midoryja zauważył ze urasraka na niego patrzy wiec podjechał do niej na rolkach , było ciężko ale dał jakos sobie radę .

-przepraszam ze musisz na to patrzeć , chciałem tylko poćwiczyć z szoto !! Nie miałem zamiaru aby tak to wyszlo
-rozumiem cie ale njc mi nawet nie wspomniałeś
-wyszlo jakos tak
-okej ale musze ci cos powie...

Rozmowę przerwał im szoto podchodząc do midoryji i łapiąc go za dupę

-słucham cie uraraka , chciałaś cos mi powiedzieć ?
-tak ale czy możemy gdzies isc zeby pogadać na osobności ?
-jasne

Oboje poszli za lodowisko

-o czym chciałaś pogadać ?
-ja ............... ożeń sie ze mną !!!!!!
-uraraka nie moge , ja jestem lesbijka...
-a , rozumiem ... a mam jeszcze pytanie do ciebie
-słucham ?
- czy mógłbyś sie wrzeszczę ubrać bo caly czss jestes nago i trochę czuje sie niekomfortowo widząc twoja długą nogę ma aż ona dużo cm !
-ok już ide

Midoryja zaczął sie przebierać i zmienił juz rolki na buty i zauważył todorokiego wchodzącego do szatni również juz przebrany . Razem wyszli z lodowiska i pokierowali sie do domu

Urasraka wyspowiadala sie żabsonce jak wyznała uczucia midoryji . Jotaro zauważając ze dziewczyna jest smutna to stwierdził podejdzie do niej .

-hej młoda dziewico , chcesz moze isc na kawę??????

Urasraka spojrzała z zdziwieniem na zabsonke natomiast ta pokiwala glowa aby sie zgodziła

-jasne , tylko podam ci mój numer buta i potem napiszesz mi o ktorej

Nagle pojawiła sie przed nimi postac ! Okazało sie nią byc DIO BRANDO

-HAHAHAAH SŁYSZAŁEM ZE CHCESZ SIE UMÓWIĆ Z JOTARO NA RANDKĘ !! ALE WIESZ CO?! PIEWRSZZYM KTÓRY BYL Z NIM NA RANDCE BYŁEM JA !!! KONO DIJO DAAA

-ale to nie ja chciałam sie z nim umówić na randkę , to on spytał mi sie czy pójdziemy na kawę - powiedziała zaskoczona urasraka
-nie chciałem z nią isc na randkę ! -powiedział wkurzony jotaro - zauważyłem ze jest jej smutno wiec podszedłem i chciałem ja pocieszyć w jakis sposób , ale w moim sercu i tak JEST TYLKO MIEJSCE DLA KAKYOINA !!!!!!!!!!

Nagle dio podszedł do jotaro kłócąc sie z nim dobre 10 minut . Dziewczyny widząc to uciekły stąd

620 słów

Nie wiem love storyOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz