Po pocałunku niespodziewanie powiedział...
Kurt- Od Blondie lubie najbardziej "Sunday Girl" zwłaszcza Francuską wersję
Ja- Skąd taka zmiana tematu?😆
Kurt- Rozmawiamy o muzyce, pocałunek chyba tego nie zmienił...?
Ja- Wręcz przeciwnie, on sprawił że chce mówić z tobą na każdy temat💋
Kurt- Kiedy jedziesz w trase? Nagrałaś krążek, więc pewnie jedziesz. Prawda?
Ja- Tak, Hole miał jechać w trase wraz z 2000 rokiem. Ale nie wiedzieliśmy że odbędzie się dzisiejszy...to znaczy wczorajszy koncert, doszło do tego jeszcze pare argumentów i stwierdziliśmy że pojedziemy dopiero za miesiąc
Kurt- Ah...ja jestem w Nowym Jorku jeszcze tylko przez 2 tygodnie, miał być tydzień no ale lubie się poszlajać po tym mieście.
Jest ono podobne nawet bardzo do Seattle, tylko że tu nie śmierdzi rybą
Ja- Hahahaha zgadzam się, też kiedyś tam mieszkałam
Kurt- Naprawdę?
Ja- Tak, ale jestem z Wisconsin
Kurt- Kurcze, nie wiedziałem że tam mieszkałaś
Ja- Przyjechałam tam założyć zespół ale nie wyszło, za to teraz mam genialną grupę. I to się liczy...Hole i to że siedzę teraz z tobą
Kurt- Mam pomysł
Ja- Jaki?
Kurt- Jeśli przez te 2 tygodnie się zakochamy do szaleństwa...pojedziesz ze mną do Seattle
Ja- I co wtedy?
Kurt- Wtedy będziesz moją królową
Ja- Chyba będę musiała się zgodzić, a co będziemy robić przez te 2 tygodnie?
Kurt- Wszystko, na co masz teraz ochotę?
Ja- ...nie wiem, a jakie ty masz propozycje?
Kurt- Znam fajną knajpke/restaurację, ale to na końcu miasta. Będziemy musieli pojechać metrem
Ja- Kocham metraI tak zrobiliśmy, metra w NY większościowo są brudne a na ścianach widnieją graffiti. To dodaje grunge atmosfery, po prostu szczyt architektury💞
Cały czas się stresuję, jestem typem dziewczyny która zakochuje się w każdym chłopaku który na nią spojrzy
Gdy już siedzieliśmy w metrze, Kurt wydawał się być taki idealny. Wiem że nie mogę tracić głowy, tak jak to było w przypadku Prince'a.
Wszystko wydaje się być piękne, ale to może być tylko podpucha.
Choć Kurt wydaje się być taki szczęśliwy, nie jestem w stanie się cieszyć do takiego stopnia jak on...bo pomimo że znamy się dopiero 4 godziny już boje się że go stracęJest on jedynym świetlistym promykiem dzisiejszego dnia, może to dla tego zgodziłam się z nim iść.
Boże!!! niektóre dziewczyny co noc mają innego i się tym nie przejmują, a mi się mózg lasuje na myśl że jade z fajnym chłopaczyną do restauracji💥Kurt- O czym tak myślisz?
Ja- O...no...ten...no...o...filmie
Kurt- O jakim?
Ja- O tym co w kinie był
Kurt- Ogromna podpowiedź
Ja- No dobra, myślę o tym czy dobrze robie jadąc z tobą i obiecując ci rzeczy których nie wiem czy dotrzymie
Kurt- Rozumiem, od 1991 nie miałem stałej relacji z dziewczyną...same przelotne romanse. Więc może mi rzeczywiście odbijać, przepraszam...to z Seattle jest niedorzeczne
Ja- To prawda, ale jeśli zeczywiście się zakochamy tak jak to mówiłeś...pojade z tobą nawet na koniec świata
Kurt-😳Bardzo szybko dojechaliśmy na miejsce (jak to w metrem)
Restauracja była przepiękna, wiem że dziś zadawalam się byle czym.
No ale spójrzcie...Przepiękne to jedyne słowo które opisuje to jak tu wygląda, restauracja w stylu "Powrót Do Przyszłości" to naprawdę coś co mi się podoba
W radiu leciał "Thriller", yh...klasyka
YOU ARE READING
|2000| (Część.2)
FanfictionJest to kontynuacja mojej pierwszej powieści, opowiadająca o młodej artystce o imieniu Kat. Jej życie w ciągu ostatniego roku bardzo się zmieniło, przeżyła prawdziwą miłość która ostateczne się skończyła. Mężczyzna który ją tak skrzywdził to znany m...