Dawid wstał i poszedł otworzyć te drzwi.
-Cześć, nie przeszkadzam? -Sara. Ojj, bienda... Naraziła się na gniew Dawida hahah.-Nie, no co ty...-Mruknął, niezadowolony.
-Wchodź, Sara! -Krzyknęłam z salonu.
-Ola, jak tam? -Sara podbiegła do mnie i mocno wyściskała.
-Cześć, wszytsko super. A u ciebie? -Pytam, siadając na kanapie. Zaraz potem przychodzi Dawid i siada obok mnie, patrząc na mnie niepewnie. Gdy się uśmiecham, co chyba uznał, za swego rodzaju zgodę, położył głowę na moich kolanach i się rozłożył na kanapie.
-A dobrze, dobrze właśnie wracam ze studia. Dawid, a tobie nie za wygodnie?- Śmieje się Sara.
-Mi? Może i tak... -Mruknął i pocałował mnie w brzuch. Pogłaskałam go tylko po włosach i spojrzałam wesoło na Sare.
-Zaraz, czy wy jesteście po kłótni? -Patrzy na nas z ciekawością.
-Skąd wiesz? -Chrząknął mój skarb.
-Dawid patrzył na Ciebie, jakby nie był pewny czy może i ani razu się nie pocałowaliście...-Zmartwiła się nasza przyjaciółka.
-Dobra, jesteśmy. Na szczęście, już wszystko dobrze.- Wzdycham ciężko i ponownie zanużyłam rękę w jego miekkich włosach.
-O co znowu? -Pyta.
-O te suke, Karle! -Dawid wykrzykuje.
-Kotek, słownictwo... -On z tym jego słownictwem... i to jeszcze na kobietę.
-Przepraszam. -Robi oczka szczeniaczka i patrzy się na mnie.
-Jak to, co zrobiła? -Przejęła się i to mocno.
-Wykorzystała dwuznaczne sytuację i zrobiła zdjęcie, po czym wysłała je do Olki.
-A to suka... -Mruczy Saszan.
-Sara! Kto od kogo uczył się tu mówić? -Śmieje się.
Oni na to wzruszają ramionami.
Pov Dawid
Gdy Sara poszła, postanowiliśmy z Olą, że oglądaniemy jakiś film. Z racji tego, że dziś sobie nieźle nagrabiłem, pozwoliłem jej wybrać. A co moja wybranka serca zrobiła?
Wybrała film romantyczny...
Ja nie wiem, jak to przeżyje, ale czego nie robi się dla miłości?
~*~
Od dobrej godziny oglądamy już ten pożal się Boże film o miłości. W zasadzie, to nie wiem o czym to jest, bo cały czas wpatruję się w moją śliczną dziewczynę. Za to ona wydaję się być bardzo zaciekawiona.
Pomyślałem, że może jej troszkę przeszkadzam... leży oparta o moje ramię, więc nie będzie to trudne.
Schyliłem się do jej ucha i zacząłem je lekko przygryzać.
-Dawid, przestań. Oglądam film.- Ja natomiast nie miałem zamiaru przestać. Huchnołem jej do środka ucha, a ona zaczęła je szorować. -Ejj, nie rób tak, to łaskocze. -Przeszedłem do dalszego działania. Osunąłem się trochę niżej na kanapie i zacząłem całować jej szyję. Usłyszałem jęk zadowolenia, więc kontynuowałem. Zsunąłem z jej ramienia ramiączko stanika i bluzki, po czym zacząłem je też całować. Olci widocznie się to spodobało, bo pozwoliła mi na więcej.
Nie zaprzestając całowania jej szyji i ramienia, skierowałem rękę do jej spodenek. Zsunąłem je z niej po czym zachaczyłem ręką o rąbek jej majtek. Włożyłem pod nie rękę i zacząłem masować jej czuły punkt. Była już mokra, co mnie satysfakcjonowało. Dziewczyna zaczęła się podemną wić. Coraz głośniej sapała, gdy ja przyśpieszałem moje ruchy. W końcu z jej gardła wydobył się długi jęk, a ona wygieła się w łuk. Zadowolony z siebie pocałowałem ją w usta. Moja malutka oddała pocałunek, pogłębiając go. Usiadła na mnie okrakiem, chyba chce dokończyć to, co zaczęła.\~\~\~\~\~\~\~\~\~\~\~\~\~\~\~\~\~\~\~\~\~\
Spadłam z miejsca 300 w ff do 700:(
Nie za dobrze wam? 2 rozdziały dziś dodaję💕
CZYTASZ
The Voice Heart «D.K»
Fanfiction„Mężczyźni pragną zawsze być pierwszą miłością kobiety. Kobiety zawsze pragną być ostatnim romansem mężczyzny." W korekcie*