Rozdział 11

3 0 0
                                    

Martyna * 

obudziłam sie rano, Piotrka koło mnie nie było. Wstałam ogarnęłam sie ubrałam i zeszłam na dół do kuchni. Tam zastałam Piotrka karmiącego Maksia z butelki. Usmiechnełam sie na ten widok po czym podeszłam do nich i dałam Piotrkowi buziaka w usta i Maksowi w czoło.

- Cześc kochanie 

- No czesc czesc, czemu mnie nie obudziłeś? 

- Bo Maks zaczął płakać musiałem go przebrać i nakarmić 

Usmiechnęłam sie 

- Przesłodki jesteś 

- Poprostu chciałem żebyś sie wyspała 

- No i ci sie udało jestem pełna energii

- a to ja nie jestem i młody też nie zbyt bo mi pije pije i nagle oczy zamyka i dalej pije i ja nie wiem czy on śpi i je czy co? 

- Daj mi go kochanie i idź sie połóż jak jesteś zmęczony 

- Z wielką chęcią pół nocy nie przespałem, bo płakał i ja nie wiem jakim cudem ty sie nie obudziłaś 

- Twardy sen miałam 

wzięłam Maksa na ręce i wziełam butelke z mlekiem i zaczęłam go karmić. Maks chyba chciał z mojej piersi pić bo mi odpychał butelke. Tak myślałam tylko gdy odsłoniłam swoją pierś zaczął jeść. Piotrek na nas popatrzył i sie uśmiechnął po chwili poleciał do sypialni spać. 

maks przestał jeść i zasnął więc odstawiłam go do łóżeczka i poszłam do Piotrka który  już drzemał. Gdy sie obudził przytulił sie do mnie i dał mi buziaka. 

- Wyspany? 

- Teraz powiedzmy że nawet 

- To dobrze że chociaż tyle że nawet 
Maks śpi?

- Tak pojadł to śpi 

- Chyba ma to po mnie 

zaśmialiśmy sie 

- Mamy czas teraz dla siebie 

- Owszem

Maks zaczął płakać

- Jednak nie mamy 

poszłam do pokoju Maksa wzięłam go na rączki i zaczęłam go bujać 

- No małyyy daj rodzicą troche luzuu 

zasnął a ja wróciłam do Piotrka położyłam sie na nim i tak usnęłam 

Piotrek *

Martynka zasnęła ja wziąłem telefon i zacząłem przeglądać jej profil na instagramie, zdjęcia miała prześliczne...wziąłem poszukałem w galerii zdjęcia z Martynką i Maksiem po czym wstawiłem na relacje i ją oznaczyłem. Dałem opis "HAPPY FAMILY". 

Martynka sie obudziła po czym popatrzyla na mnie i sie uśmiechnęła

Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.

Martynka sie obudziła po czym popatrzyla na mnie i sie uśmiechnęła

- Wyspana? 

- Oczywiście, bardzo wygodny jesteś 

zaśmiałem sie 

- To sie ciesze 

Potem jak Maks sie obudził przebrałem mu pieluszke i poszliśmy na spacer.


Dziekuje za przeczytanie <3 do zobaczenia w następnym. 


Mapi - razem na wiekiWhere stories live. Discover now