Kiedy Kajtek przychodzi do kościoła w piękną pogodę, widzi w nim równie pięknego mężczyznę, który przez swoją anielsko białą szatę świeci się niczym psu jajca. Chłopak od razu wie, że nie ma szans u nieziemsko przystojnego mężczyzny, jednak wszystko zmienia się gdy po mszy chłopiec wszedł do zakrystii...