Co gdyby Marinett była adoptowana? Gdyby wyjechała z Paryża, nie żegnając się z nikim? Nawet z jej mocami? Czy coś rozkwitnie między adrienem i Marinett? A może wręcz przeciwnie? A co z Lucą? Kto jeszcze odegra ważną rolę w Życiu Marinett? Czy stanie się to prawdą że 'ojciec adriena' to i również Marinett? Kto jest w takim razie ojcem adriena? Pisze tu FanFiction! Moje pierwsze! Niestety nie mogę odzyskać mojego starego konta więc piszę to tutaj, nic nie ulegnie zmianie! Jest to o Marinett która zrywa kontakt ze wszystkimi! Oddaje moce.